XV Niedziela zwykła – 10 lipca 2022

1. Dziś, 10 lipca br. II niedziela lipca i XV w ciągu roku.

2. Trwa okres wakacji – modlimy się o Błogosławieństwo Boże i rozsądek dla wszystkich wypoczywających. Pamiętajmy, że nie ma wakacji od niedzielnych Mszy Świętych i relacji z Panem Bogiem.

3. Modlitwę różańcową prowadzi Róża Niepokalanego Poczęcia NMP, a za tydzień Akcja Katolicka.

4. Msze Święte w okresie wakacyjnym są/będą odprawiane: w poniedziałek, środę i piątek o godz. 18.00, we wtorek, czwartek i sobotę rano, o godz. 8.00.

5. W Liturgii Kościoła wspominamy:
– w poniedziałek, 11 lipca br. – Święto św. Benedykta, opata, patrona Europy;
– we wtorek, 12 lipca br. – Świętego Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika;
– w środę, 13 lipca br. – Świętych pustelników Andrzeja Świerada i Benedykta;
– w piątek, 15 lipca br. – Świętego Bonawentury, biskupa i doktora Kościoła;
– w sobotę, 16 lipca br. – NMP z Góry Karmel
Wszystkim solenizantom i jubilatom tygodnia składamy najlepsze życzenia.

6. We wtorek Koronkę do Siedmiu Boleści Matki Bożej prowadzi Róża I, a w środę Nowenna do MB Nieustającej Pomocy.

7. Dziękujemy osobom sprzątającym świątynię i koszącym trawę: Jan Łach, Halina Baluch, Lesława Malawska, Janina Niemiec, Dorota Tarnawska, Halina Potoczna.
O posprzątanie świątyni prosimy (w sobotę na 8.30): Maria Górniak, Zofia Chromiak, Agata Zabój, Kazimiera Górniak, Krystyna Niemiec.

8. Ofiary na potrzeby kościoła złożyli:
Krystyna i Stanisław Kita – 200 zł;
Andrzej Jagusztyn – 200 zł. Bóg zapłać!

9. Zapowiedzi:
Marcin Cupak – syn Janusza i Marty z d. Libowicz, ur. w Brzozowie, zam. w Nozdrzcu i Sylwia Georgiew – córka Manola i Anny z d. Mierzwa. ur. w Rzeszowie i zam. w Rzeszowie, zapowiedź II.
Ktokolwiek wiedziałby o przeszkodach związanych z zawarciem związku małżeńskiego proszony jest o ich zgłoszenie do kancelarii parafialnej.

Zakończenie roku szkolnego 2021/22.   

W piątek, 24 czerwca br., w Uroczystość Najśw. Serca Pana Jezusa przeżywaliśmy Zakończenie Roku Szkolnego 2021/22. O godz. 8.00 rozpoczęła się Uroczysta Msza Św., którą poprzedziło wprowadzenie sztandaru przez uczniów Szkoły Podstawowej im. Aleksandra Fredry w Nozdrzcu. Mszy Św. w której uczestniczyli: dyrekcja szkoły, nauczyciele, wychowawcy, rodzice, opiekunowie, młodzież i dzieci przewodniczył ks. proboszcz, który w homilii podkreślił znaczenie dziękczynienia za dar roku szkolnego i wagę odpowiedzialności ze decyzje i wybory tych, którzy szkołę w tym roku opuścili. Na zakończenie ks. proboszcz rozdał pamiątkowe nagrody i wyróżnienia dla uczniów zaangażowanych w życie religijne w wspólnoty Kościoła, w szczególności dla LSO – czyli dla ministrantów i scholi parafialnej. Po zakończeniu Mszy Św. nauczyciele, wychowawcy, rodzice i dzieci prowadzeni przez poczet sztandarowy przeszli do szkoły na dalszą część uroczystości zakończenia roku. Wszystkim życzymy udanego i bezpiecznego wypoczynku w czasie wakacji i urlopów.

Homilia na I piątek lipca – 1 lipca 2022.

„Jezus, wychodząc z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną!». A on wstał i poszedł za Nim”.
Jezus przez wypowiedzenie tych znamiennych słów: „Pójdź za Mną!”, wezwał Mateusza w drogę. Z Ewangelii wynika, że nie wyruszyli natychmiast w dalekie strony – na górskie szczyty ani na bezdroża pustyni. Wyruszyli w pierwszej kolejności do jego domu. Kto chce wyruszyć w duchową pielgrzymkę, musi wpierw zmierzyć się z tym, co najbliższe. Musi się zmierzyć z codziennością, zrozumieć siebie. Być może Mateusz liczył, że wezwanie Jezusa będzie od razu zaproszeniem do wielkiej duchowej przygody, a nie, że pierwszym przystankiem w tej drodze był jego własny dom. Jak inaczej jednak miał stać się apostołem, jeśli nie przy własnym stole, przy którym pewnie tak wielu ludzi okradł, oszukał, skrzywdził. Jezus pragnie nowej jakości jego życia, aby wychodząc z własnego domu, zrozumiał sens swojego posłannictwa.

Faryzeusze nie potrafią tego zrozumieć, a widząc Jezusa siedzącego w domu za stołem, są wzburzeni i wręcz zgorszeni Jego postawą, dlatego mówią do Jego uczniów: «Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami
Oni uważają się za najlepszą cząstkę – za tzw. elitę duchowych przywódców tego narodu i nie bardzo rozumieją tzw. bratania się Jezusa z osobami z marginesu, tzw. wyrzutkami społecznymi, za jakich uważano celników i jawnogrzesznice. Nie rozumieją i tak naprawdę nie chcą zrozumieć sensu posłannictwa samego Jezusa. Jezus jednak cierpliwie im tłumaczy: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Bo nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników».
Misja Zbawiciela jest jasna – Jezus zachowuje się i  jest jak lekarz
,
który – by uzdrowić pacjenta – musi wpierw znaleźć źródło jego problemów, ognisko zapalne. Dlatego spotkanie z nim ma uzdrawiającą moc, jest to terapia powracająca do miejsc i źródeł rozwoju wiary – przypominająca człowiekowi – także celnikowi Lewiemu jego korzenie, kim był od samego początku.
Do miejsca, w którym się wychowywał, dorastał, w którym kształtowała się jego osobowość; do miejsca, w którym uczył się kochać i odkrywał swoją relację z Bogiem. A wtedy mógł wyruszyć z domu, aby wypełnić zaproszenie Jezusa: Pójdź za mną!
Prośmy gorąco o to, abyśmy nie zapominali o naszych duchowych korzeniach i o drodze naszego powołania i pójścia za Panem:
Panie Jezu Chryste, Ty wiesz, jak bardzo pragnę pójść za Tobą. Jeśli to oznacza zmierzenie się z własną przeszłością, z własnymi błędami, z samym sobą, jestem na to – dzięki Twojej łasce – gotów. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Niedziela adoracyjna – 3 lipca 2022 r.

PIEŚŃ: O zbawcza Hostio – 2 zw.;

Panie Jezu, przychodzimy przed Twoje oblicze, aby oddać Ci cześć w Najśw. Sakramencie. Boski Nauczycielu, Ty mówisz do nas na kartach dzisiejszej Ewangelii: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”  To zdanie przypomina nam, że rolą Kościoła na ziemi nie jest doczesny sukces. Nasze powołanie nie polega na biciu kolejnych rekordów, na dobrze wyglądających statystykach, na duchowych zwycięstwach na ziemi. Wszystko bowiem, co tu, na ziemi, robimy, jest po to, by wypełnił się ten jedyny i najważniejszy Boży plan: powołanie tych, którzy będą głosić Ewangelię oraz ich misja czyli głoszenie Bożego Słowa, które przyniesie duchowe zwycięstwo, obliczone na wieczność.
Panie Jezu Chryste, pragnę być pośród tych siedemdziesięciu dwóch, których wysyłasz na krańce świata, by głosili Twoje imię. Chcę dawać światu świadectwo Twojej Ewangelii. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

PIEŚŃ:  Wiele jest serc, które czekają na Ewangelię – 2zw.;

Stając w obliczu tak wielkich zagrożeń, modlimy się o pokój na świecie, o ustanie wojny na Ukrainie oraz o pokój i bezpieczeństwo granic naszej Ojczyzny.
MODLITWA ŚW. JANA PAWŁA II O POKÓJ NA CAŁYM ŚWIECIE.
Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości. Niech już nie będzie więcej wojny – złej przygody, z której nie ma odwrotu, niech już nie będzie więcej wojny – kłębowiska walki i przemocy. Spraw, niech ustanie wojna […], która zagraża Twoim stworzeniom na niebie, na ziemi i w morzu. Z Maryją, Matką Jezusa  i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów. Zniszcz logikę odwetów i zemsty, a poddaj przez Ducha Świętego nowe rozwiązania wielkoduszne i szlachetne, w dialogu i cierpliwym wyczekiwaniu – bardziej owocne niż gwałtowne działania wojenne. Ojcze, obdarz nasze czasy dniami pokoju. Niech już nie będzie więcej wojny. Amen.
Maryjo, Królowo Pokoju – módl się za nami;
Maryjo Królowo Polski – módl się za nami;
Św. Wojciechu i Stanisławie – módlcie się za nami;
Św. Andrzeju Bobolo – módl się za nami.

PIEŚŃ: Z dawna Polski Tyś Królową Maryjo – 1 zw.;

Przed nami ważne wydarzenie wiary, jakim będą we wrześniu 2022 roku Misje Ewangelizacyjne. Potrzebujemy. Dlatego w comiesięcznej Nowennie  będziemy modlić się o nasze duchowe przygotowanie do Misji Świętych oraz o gruntowną odnowę moralną naszej parafii
MODLITWA W INTENCJI MISJI EWANGELIZACYJNYCH.
O Jezu, Boski nasz Odkupicielu, który przyszedłeś rzucić ogień na ziemię i bardzo pragniesz, aby on już zapłonął Rozpal nasze umysły i serca pragnieniem zbawienia całego świata i każdego człowieka, aby nikt nie zginął z tych, których Ci dał Ojciec. O Jezu, Dobry Pasterzu, wzbudź w naszym Kościele apostolską gorliwość pasterzy i wiernych w dziele Nowej Ewangelizacji. Pobłogosław dzieło świętych misji, które podejmujemy. Najświętsze Serce Jezusa, pragnące dusz naszych, spraw, aby nikt nie pozostał obojętny wobec Twojej Ewangelii, aby nikt nie trzymał się z daleka od Słońca Miłości, promieniującego dla nas w Eucharystii, aby nikt nie czuł się zwolniony od czynnej miłości wobec tylu braci i sióstr, potrzebujących pomocy. O Jezu, Najwyższy i Wieczny Kapłanie, poślij na nowo, Ducha Świętego, aby odnowił oblicze naszej parafii, aby rozgrzał serca zobojętniałe  i zimne, aby wlał odwagę w serca tchórzliwe, aby umocnił serca słabnące w wie­rze, aby przyprowadził do nawrócenia serca niewierne i zdradli­we, aby oświecił serca błądzące i idące na kompromis z du­chem tego świata, aby ożywił w sercach wszystkich świado­mość powołania do apostolstwa w rodzinie, parafii, miejscu pracy i nauki. Maryjo, która rozświetlasz nieustannie nasze drogi życiowe, wspo­móż nas swoim wstawiennictwem w dziele odnowy naszej wspólnoty parafialnej. Zmobilizuj nas wszystkich, jak kiedyś sługi w Kanie Galilejskiej, do czynu przygotowującego cud przemiany naszych wnętrz poprzez Misje Ewangelizacyjne. Dopomóż nam zaprosić na nowo Twojego Syna w teraźniejszość i przyszłość naszego życia osobistego, rodzinnego i społecznego. Amen. Maryjo, Gwiazdo Zaranna Nowej Ewangelizacji – módl się za nami.

PIEŚŃ: Przed tak wielkim Sakramentem.

XIV Niedziela zwykła – 3 lipca 2022

  1. Dziś, 3 lipca br. – I niedziela miesiąca – Niedziela Adoracyjna. Zmiana tajemnic różańcowych po sumie.
  2. Dzisiejsza składka przeznaczona na WSD w Przemyślu.
  3. Rozpoczął się czas wakacji – modlimy o bł. Boże, bezpieczeństwo i rozsądek dla wszystkich wypoczywających.
  4. Modlitwą różańcową prowadzi Domowy Kościół, a za tydzień Róża Niepokalanego Poczęcia NMP.
  5. Msze Św. w okresie wakacyjnym będą odprawiane: w poniedziałek, środę i piątek o godz. 18.00, we wtorek, czwartek i sobotę rano, o godz. 8.00.
  6. W liturgii Kościoła wspominamy:
    – w poniedziałek, 4 lipca br. Św. Elżbiety Portugalskiej;
    – we wtorek, 5 lipca br. – Św. Marii Goretti, dziewicy i męczennicy;
    – w środę, 6 lipca br. – Bł. Marii Teresy Ledóchowskiej, dziewicy;
    – w piątek, 8 lipca br. – Św. Jana z Dukli, kapłana, patrona Archidiecezji Przemyskiej.
    Wszystkim solenizantom i jubilatom tygodnia składamy najlepsze życzenia.
  7. We wtorek Koronkę do Siedmiu Boleści MB prowadzi Róża IV, a w środę Nowenna do MB Nieustającej Pomocy.
  8. W tym tygodniu przypada I czwartek miesiąca. Modlimy się o nowe powołania kapłańskie, zakonne i misyjne z naszej parafii oraz o laskę wytrwania dla powołanych.
  9. Dziękujemy osobom, sprzątającym świątynię: Barbara Nowosielska, Jan Łach, Ewa Sawczak, Renata Niemiec, Stanisław Tarnawski. Dziękujemy paniom, które zakupiły kwiaty i uzupełniły wystrój świątyni.
    O posprzątanie świątyni prosimy /w sobotę na godz. 8.30/.
  10. Składka z ostatniej niedzieli, na potrzeby naszej parafii wyniosła 2187 zł. Zbiórka do puszek na pomoc Ukrainie wyniosła 2001,50 zł. Bóg zapłać wszystkim ofiarodawcom!
  11. Ofiary na potrzeby kościoła złożyli:
    – Kazimierz TRZCIAŃSKI – 200 zł;
    – Tadeusz, Grażyna TOCZEK – 200 zł;
    – Arkadiusz SZERSZEŃ – 500 zł. Bóg zapłać!
  12. Zapowiedzi:
    – Marcin CUPAK – syn Janusza i Marty z d. Libowicz, ur. w Brzozowie, zam. w Nozdrzcu i Sylwia GEORGIEW – córka Manola i Anny z d. Mierzwa. ur. w Rzeszowie i zam. w Rzeszowie – Zapowiedź I. Ktokolwiek wiedziałby o przeszkodach związanych z zawarciem związku małżeńskiego proszony jest o ich zgłoszenie do kancelarii parafialnej.

Homilia na XIII niedzielę zwykłą

Panie, pozwól mi najpierw odejść i pogrzebać mojego ojca. Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże».
Dzisiejsza Ewangelia może i powinna nas szokować.
To co słyszymy z ust Jezusa wydaje się nam mocno kontrowersyjne – Jego odpowiedź jest zaskakująca!
Brzmi jak zaprzeczenie tego, co najgłębiej zakorzenione w sercu człowieka.
Ten zwyczajny odruch człowieka cywilizowanego wobec bliskich: żywych czy zmarłych jest aktem wielkiej miłości. Jakie to było bolesne, kiedy w czasie pandemii wiele osób  nie mogło uczestniczyć w pogrzebie swoich najbliższych czy odwiedzać ludzi chorych w szpitalach  – sam coś wiem na ten temat!
Ale przecież my wiemy, że słów Pana Jezusa nie można traktować z bezmyślną dosłownością. Otóż Jezus nie odradza nam spełnienia tego ważnego uczynku miłosierdzia, tylko przypomina, że istnieje bardzo konkretna hierarchia dóbr, w której służenie Mu, pójście za Nim, słuchanie Go, oddanie Mu życia dla człowieka wierzącego – dla chrześcijanina – powinno być na pierwszym miejscu. Wszystko inne ma być temu poddane, wszystko inne jest mniej ważne.
«Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu». Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do Królestwa Bożego».
Wymagania, które stawia nam Jezus, są wyjątkowo radykalne, ale muszą takie być. Świat – zarówno ten w czasach Jezusa, jak i ten dzisiejszy – potrzebuje ludzi zdecydowanych oddać wszystko dla Niego.
Letni chrześcijanie nikogo nie fascynują, dlatego szybko się wykruszają, odchodzą, bo nie zdają egzaminu, nie wytrzymują próby czasu. Dlaczego w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, w czasie zaborów, powstań czy wojen światowych ludzie potrafili znosić wiele cierpień prześladowań i upokorzeń? Bo mieli niezłomną wiarę i wiedzieli co to znaczy być katolikiem, chrześcijaninem i dlaczego tak ważne jest bycie wiernym i w pełni oddanym Jezusowi. Radykalizm, zachowywanie Przykazań, praktyki religijne to wszystko hartowało ducha i umacniało charakter w człowieku, sprawiało, że ludzie z byle powodu nie poddawali się nie wymiękali, byli twardzi  i niezłomni.
My tak łatwo pochłaniamy się i czasem zatracamy w swoich pracach, zadaniach, obowiązkach, a potem jesteśmy tak potwornie zmęczeni, że na modlitwę, na pójście do kościoła nie mamy sił –kolokwialnie mówiąc: nie mamy czasu. A potem dziwimy się, że to  małżeństwo się sypie, rodzina sypie, załamujemy się psychicznie, tracimy wiarę i zasmuceni jak Ewangeliczny młodzieniec, który miał wiele majętności – odchodzimy od Pana. Chodzi o to, aby w swoim życiu zrobić tzw. właściwą hierarchię wartości – są rzeczy ważne, ważniejsze i najważniejsze. Trzeba nauczyć się właściwie wybrać kierując się tą właściwą hierarchią. Rozpoczynają się wakacje – czas wypoczynku. Czy w czasie wędrówek, wyjazdów nad morze, w góry nad jeziora znajdziemy czas na spotkanie z Panem? W ubiegłym tygodniu w naszej miejscowości gościła grupa ojców razem z dziećmi – 12 osób, którzy wybrali się na spływ kajakowy doliną Sanu, nocowali przy promie i przyszli na Mszę Św. o godz. 8.00 wraz ze swoimi pociechami, bo chcieli wypełnić swój obowiązek chrześcijański i uszanować Dzień Pański. W czasie wakacji w Cisnej zobaczyłem młodych adeptów szkółki piłkarskiej, którzy przyjechali z Polski i wraz z trenerem i opiekunami przyszli na spowiedź, bo prawie wszyscy chłopcy praktykowali I piątki miesiąca, a wielu z nich było ministrantami.
Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz». Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory i ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć».
Definicja słowa powołanie – odnosząc je do życia religijnego, możemy powiedzieć, że powołanie jest wezwaniem człowieka przez Boga do określonego sposobu życia. Czy bliższa jest mi Ewangelia nakazu, powinności, przymusu czy perswazji, cierpliwości, miłości? Co jest moją norą, gniazdem, moją sekretnym miejscem, które mnie zatrzymuje i nie pozwala pójść radykalniej za Jezusem? Czy nie należę do ludzi wiecznego „jeszcze nie teraz”? Co mnie najbardziej zniewala? Za czym się wciąż oglądam? Czy nie żyję „połowicznie”? Rozmowa dwóch chłopców na placu zabaw. „Już jest prawie Dzień Dzięk­czynienia” – mówi pierwszy. „Ja to wiem” – odpowiada drugi. „I święty Mikołaj już niedługo pojawi się w sklepach” – mówi pierwszy. „Ja to wiem” – odpowiada drugi. „Powinniśmy być bardzo grzeczni i dobrzy do świąt Bożego Narodzenia” – mówi pierwszy.
„Ja to wiem” – odpowiada drugi. „Ale ja i tak nie będę taki, bo zawsze coś nabroję” – mówi pierwszy. „Ja to wiem” – odpowiada drugi.

Trzeba nam słuchającym tej Ewangelii poczuć się zapraszanymi do głębszego życia chrześcijańskiego, nacechowanego apostolstwem. Prośmy gorąco, abyśmy potrafili właściwie wybierać, i abyśmy czując powołanie i wybór Jezusa, dokonywali w naszym życiu właściwej hierarchii wartości:

Panie Jezu Chryste, proszę Cię abym, umiał wybierać to co właściwe i słuszne w moim życiu i zawsze podążał za tobą. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Homilia na zakończenie roku szkolnego 2022

„Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie?”
Dziś zaskakuje nas dziwna postawa  pasterza, który wyrusza na poszukiwanie jednej owcy. Zastanówmy się, dlaczego tak postąpił. Czy rzeczywiście pozostawił  99 owiec na pewną zagładę, bo tak kochał tę jedną jedyną?
Nie, zdecydowanie nie! Przecież miał prawo sądzić i wiedział doskonale, że 99 owiec, które od dawna karmił, pielęgnował, bronił i kochał, pozostawia nie na pustyni, nie na odludziu, z narażeniem na atak drapieżnych zwierząt – ale w bezpiecznym miejscu, gdzie mogą otoczone psami pasterskimi i skalami spokojnie się paść i oczekiwać Jego powrotu!
To Jezus ma prawo oczekiwać, że my – te 99 owiec, które Go znają i doświadczyły Jego miłości – wyruszymy kiedyś razem z Nim na pustynię, aby szukać tych zagubionych.. Jakże niemądry byłby Kościół, wypełniony pobożnymi katolikami, którzy nie poszliby szukać razem z Jezusem zagubionych, nie ruszyliby się z miejsca, z tej przysłowiowej kanapy, aby iść za pasterzem na peryferie i ratować grzeszników.
Mea West napisała kiedyś: „Masz tylko jedno życie! Ale jeśli je właściwie przeżyjesz, to jedno życie w zupełności wystarcza!” Otrzymaliśmy wiele darów i talentów, aby rozwijać nasze życie, aby pokazywać, że warto dobrze
i godnie żyć, że warto być człowiekiem uczciwym, wierzącym, żyjącym zgodnie z zasadami – człowiekiem przyzwoitym – jak mawiał nasz rodak
Św. Jan Paweł II.
Dzień zakończenia roku to czas podsumowania wyników, ocen, naszego zachowania, to czas radości i satysfakcji dla jednych, czas zadumy a może
i smutku dla innych – to okazja żeby zrozumieć, że czasem zabrakło niewiele, aby mieć lepszą ocenę. Ale też  czas pokory – aby zrozumieć, że czasem otrzymaliśmy ocenę lub zachowanie wyższe, na które może nie zasłużyliśmy. Dziś żegnamy się z uczniami kl. VIII, którzy po wakacjach przechodzą do szkół średnich i rozpoczną nowy start w nowych okolicznościach.
Ważne żeby się w tym nowym środowisku nie pogubili i czerpali z tych wartości,  w których w naszym środowisku zostali wychowani.
Michel Quoist powiedział kiedyś: „Czerp z innych, ale nie kopiuj ich. Bądź zawsze sobą!”
Być sobą w pozytywnym tego słowa znaczeniu – to mieć zasady i wartości, których zawsze będziemy przestrzegać i zachowywać na co dzień. Wychodząc z tego środowiska, wszędzie gdzie jesteśmy reprezentujemy naszą miejscowość, naszą gminę, naszą parafię, naszą szkołę – i jeśli będziemy odznaczać się wiedzą, ale także, kulturą osobistą, taktem, szacunkiem wobec starszych, pokorą i chęcią pomocy innym – to będziemy dobra wizytówką naszej społeczności. Ale kiedy pójdziemy na żywioł o tych, którzy nas wychowywali i przekazali właściwe wzorce – to tylko damy świadectwo naszej bezmyślności, arogancji, pychy i braku kultury.
Dziś na zakończenie Roku Szkolnego warto wypowiedzieć te trzy magiczne słowa: Proszę, Dziękuję
i Przepraszam.
Wobec Boga, któremu dziękujemy za ten czas nauki i zdobywania wiedzy, doświadczeń oraz prosimy o jego opiekę i bezpieczeństwo w czasie wakacji, ale także wobec ludzi – naszych katechetów, nauczycieli, wychowawców, rodziców i opiekunów, którym wiele zawdzięczamy i którym chcemy wyrazić naszą wdzięczność, ale także przeprosić za nasze uchybienia i braki. Kiedy wyjdziemy ze szkoły rozpoczną się zasłużone dla wszystkich  i upragnione, tak wyczekiwane – WAKACJE!
Ale dla nas ludzi wierzących – chrześcijan – ważne żeby to były WAKCJE Z BOGIEM, abyśmy wszędzie, gdzie będziemy pamiętali, że: POZNAJĄC PIĘKNO ŚWIATA, ODKRYWAMY PIĘKNO BOGA! Dzisiejsza Uroczystość Najśw. Serca Pana Jezusa przypomina nam o wierności – tym wszystkim, którzy co miesiąc praktykują I piątki miesiąca, aby mimo wakacji o Boskim Sercu Jezusowym nie zapominali i korzystali z sakramentu pokuty i Eucharystii.
Panie Jezu Chryste, Dobry Pasterzu, pragnę dziś ukryć się w Twoim najświętszym Sercu, by odnaleźć tam pokój i bezpieczeństwo, by schronić się przed nawałnicą. Jedynie tutaj jestem szczęśliwy. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Homilia na zakończenie oktawy Bożego Ciała

„Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię. Pytali więc na migi jego ojca, jak by chciał go nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: «Jan będzie mu na imię». I zdumieli się wszyscy. A natychmiast otworzyły się jego usta i rozwiązał się jego język i mówił, błogosławiąc Boga”.
Dziś obchodzimy Święto Narodzenia Świętego Jana Chrzciciela – największego z proroków, narodzonego z niewiasty – Św. Elżbiety. Zachariasz miał święte prawo nadać swojemu synowi imię, które zakorzeniłoby go w historii jego rodu.
Odkrył jednak, że nadeszły zupełnie nowe czasy, że na jego oczach otwiera się zupełnie nowa perspektywa, że nastaje nowy świat, w którym nie będą liczyć się stare genealogie, lecz tylko jedno: zakorzenienie w Chrystusie. Nadaje więc swojemu synowi zupełnie nowe imię, wyraźnie wskazując, że odtąd jedynym powodem do chluby będzie wypełnianie woli Boga, zakorzenianie się w Nim. Wszyscy się zdumieli, być może dlatego właśnie, że zrozumieli, iż nowa era
era mesjańska – wymaga, aby wszystko stało się nowe. Jan, człowiek stojący na pograniczu dwóch Testamentów, na pograniczu dwóch wielkich epok, otrzymuje nowe imię, bo nie jest już synem swojego rodu, lecz ojcem wiary dla wielu pokoleń po nim.
„Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie! Nie zabraniajcie im! Do takich bowiem należy Królestwo Boże”.
Pan Jezus upomina uczniów, którzy surowo zabraniali tulącym się do Niego dzieciom, aby im tego nie zabraniali, bo w naturze małego dziecka jest to, że wyczuwa, kiedy ktoś jest dla niego dobry i miły, kiedy ktoś go autentycznie
kocha. A taka była natura Jezusa –Syna Bożego, który był żywym odbiciem miłości samego Ojca. Jezus zachęca nas do tego, abyśmy przyprowadzali i przynosili dzieci do Niego – abyśmy uczyli dzieci kontaktu z Panem Jezusem, abyśmy potrafili je właściwie przygotować i wychować, aby wiedziały dobrze jakim miejscem jest świątynia, jak należy się ubrać, aby godnie uczestniczyć w nabożeństwach, jak należy się w niej zachować to nie jest miejsce gdzie można przynosić zabawki, gdzie można jeść chrupki, paluszki, cukierki – to jest miejsce święte – i dziecko ma to wiedzieć, ale kto jak kto – tylko rodzice – pierwsi katecheci i nauczyciele wiary, mogą nauczyć i przygotować dzieci do właściwego kontaktu i zachowania przed Panem Jezusem.
„I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je”.
Pan Jezus pokazuje jak ważne jest błogosławieństwo dzieci. Dlatego Kościół w tak specjalne dni jak ten dzisiejszy – Zakończenie Oktawy Bożego Ciała zaprasza rodziców i dzieci, aby te nasze pociechy – nadzieja Kościoła wzrastały w wierze i miłości do Pana Jezusa – umocnione Jego błogosławieństwem / tak jak dziś na zakończenie procesji/. To jest również zachęta i zaproszenie dla Was drodzy rodzice i dziadkowie, abyście modlili się z wasze dzieci, modlili się razem z waszymi dziećmi – ucząc je pacierza i abyście często te dzieci błogosławili.
Dlaczego? Dlatego, że z tym Bożym błogosławieństwem Wasze Dziecko idzie w świat! A jeśli Pan Jezus będzie z nim, jeśli Boża łaska i błogosławieństwo będą mu towarzyszyły, to o wiele łatwiej będzie mu wytrwać w dobrem
i jawnie przeciwstawiać się złu i grzechowi.
1. Błogosławieństwo nie jest żadną czynnością magiczną! Jest wielkim darem, które rodzice mogą przekazywać swoim dzieciom
/mamusiu zrób mi krzyżyk/.
2.Błogosławieństwo w najważniejszych wydarzeniach sakramentalnych.
3.Błogosławieństwo rodziców towarzyszy ich dzieciom.
Dziękując Panu Bogu za dar Eucharystii, za kończący się okres Oktawy Bożego Ciała, prośmy gorąco, abyśmy wzrastali w wierze i miłości, abyśmy swoim przykładem i świadectwem chrześcijańskiego życia pomagali dzieciom odnajdywać prawdziwą drogę, która będzie ich prowadziła do prawdziwej wierności Panu Jezusowi:

Panie Jezu Chryste, Ty przyniosłeś światu zupełnie nowy czas, wielką mesjańską rewolucję, która odnowiła oblicze ziemi. Odnawiaj także historię mojego serca, by to, co stare, ustąpiło, a ożyło to, co zakorzenione w Tobie. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.