Homilia na Zakończenie Roku dla kl. VIII

„Nie każdy, który Mi mówi: «Panie, Panie», wejdzie do Królestwa Niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie”.

Są ludzie, których nie można prześcignąć w obietnicach i deklaracjach.
Widzimy to teraz, dość często na wiecach i spotkaniach przed wyborami prezydenckimi – co mi szkodzi obiecać, skoro to nie kosztuje. Można pięknie mówić, ale słowa, jeśli są bez pokrycia – to nic nie znaczą. Szkoda, że za nimi nie idą czyny. O takich osobach mówi Jezus w dzisiejszej Ewangelii. Można prorokować, wyrzucać złe duchy, dokonywać niezwykłych czynów, a mimo to pozostać nieznanym dla Jezusa, a wszystkie te rzeczy czynić dla własnej, a nie Bożej chwały. Wierność w pełnieniu woli Bożej i posłuszeństwo są miernikami autentyczności każdego świadka wiary. Próby wcześniej czy później przyjdą na każdego. Próby z zewnątrz, ale też próby od najbliższych. Ostoi się tylko ten, kto ma głęboką więź przyjaźni z Jezusem, zbudowanej na fundamencie posłuszeństwa.
„Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony”.
Skała to fundament – ona jest trwała i nie da się jej złamać. Jeżeli nasze życie budujemy na takiej skale czyli na trwałych wartościach, zasadach, wzorcach, to nie da się nas złamać. Przyjdą burze, nawałnice – czyli trudności, przeciwności, kryzysy, ale jeśli będę pamiętać, kim jestem – że jestem chrześcijaninem, człowiekiem wierzącym, to nie ulegnę dyktatom mody w sprawach wiary.
Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki”.
Jeśli wyfruniemy z gniazda, wyjdziemy z domu rodzinnego i nagle zapominamy o przykazaniach, o niedzielnej Mszy Św., o spowiedzi i Komunii Św., o modlitwie, jeśli zaczniemy wstydzić się wiary. Gdy ktoś wyjeżdża za granicę, kiedy urządza jakieś mieszkanie, w którym będzie przebywał przez ten czas pracy, to bardzo często umieszcza gdzieś na komodzie, na ścianie zdjęcia swoich najbliższych: żony, dzieci, przyjaciół, za którymi tęskni, i których mu braku – przez to będzie ciągle sobie przypominał w chwilach trudnych to, co naprawdę było dla niego ważne i umacniało jego duchowe więzi.
Michel Quoist napisał: „Czerp z innych, ale nie kopiuj ich. Bądź sobą!”
Nie da się całe życie postępować na zasadzie funkcji komputerowej: kopiuj – wklej. Można korzystać z innych inspiracji i pomysłów, ale zawsze trzeba mieć swój pomysł na życie, na działanie na pracę, na postepowanie – dlatego tak ważne są zainteresowania, hobby, który w czasie lat edukacji szkolnej rozpoznajemy i rozwijamy, aby nas inspirowały i motywowały do twórczego – kreatywnego działania. Pamiętaj! Masz tylko jedno życie!  Świat to nie komputerowa gra, gdzie jest mamy dwa lub trzy życia – świat jest zawsze rzeczywisty – czyli realny, a nie wirtualny. Nie potrafimy zrozumieć, że to nie jest zabawa, tylko moment, w którym trzeba nauczyć podejmować się konkretne zadania, wypełniać obowiązki /w okresie pandemii mieliśmy tego sprawdzian – kto był zdyscyplinowany i pracował, wykonywał polecenia i zadania nauczycieli, a kogo trzeba było czasami na siłę mobilizować i zapraszać do pisania zadań i wypracowań/. Taka postawa wymaga od siebie samodyscypliny, Amerykanie nazywają to self-control – samokontrolą.
Puentą naszego rozważania niech będą słowa: „Wymagajcie od siebie nawet gdyby inni od Was nie wymagali”
Te słowa wypowiedział Św. Jan Paweł II, papież w czasie pielgrzymki do Ojczyzny w 1983 roku, który inspirował wiele osób młodych do działania i przekraczania strefy własnego komfortu. Naszym zadaniem jest, aby te słowa i nauka były wciąż aktualne w naszym środowisku, w szkole, do której pójdziemy, w rodzinie, w sporcie, a przede wszystkim w naszych zainteresowaniach. Trzeba próbować, zdobywać doświadczenie i poszerzać swoją wiedzę oraz zainteresowania, bo to jest prawdziwy klucz do sukcesu! Każdy może przecież zostać mistrzem w swojej dziedzinie!
Panie Jezu, nie chcę tylko pięknie mówić o Tobie, pragnę żyć Tobą i dla Ciebie. Naucz mnie budować na skale wartości i przykazań, które będą moją drogą do celu. Naucz mnie mądrze wybierać i stale wymagać od siebie, nawet gdyby inni tego nie czynili. Bądź moją siła i wsparciem w przeciwnościach i wspieraj mnie w podejmowaniu mądrych i właściwych decyzji życiowych. Amen.