26 września – 2 października 2016

Poniedziałek, 26  września 2016

8.00  +Ks. kanonik Jan TURCZYN  (of. siostrzenica Anna z rodziną)

 

Wtorek, 27 września 2016

18.00  Dziękczynna za posługę siostry Elżbiety, z prośbą o bł. Boże i potrzebne laski  (of. Krzysztof Wójcik z rodziną)

 

Środa, 28 września 2016

18.00  Lesława, Karolina FEDORCZAK  (of. rodz. Potocznych z Kanady)

 

Czwartek, 29 września 2016

18.00  +Marian SOCHA  (of. sąsiedzi)

 

Piątek, 30 września 2016

18.00  +Ks. kanonik Jan TURCZYN  (of. siostrzeniec Krzysztof Wójcik z rodziną)

 

Sobota, 1 października 2016

15.00  Uroczystości ślubne

17.00  Za parafian

 

Niedziela, 2 października 2016

8.00  +Marian SOCHA  (of. Wójt Gminy, UG, GOPS i GZEAS)

11.00  +Mieczysław SZPIECH  (of. syn Jan z rodziną)

16.00  Dziękczynna za otrzymane łaski w 40 roczn. ślubu Alicji i Bogusława oraz w 65 roczn. ślubu Józefa i Marii

Pielgrzymka Róż Żywego Różańca

22prr16W sobotę, 24 września 2016 r. uczestniczyliśmy w Archidiecezjalnej Pielgrzymce Róż Żywego Różańca do parafii pw. Matki Bożej Pocieszenia w Komborni. W pielgrzymce wzięło udział 45 osób: z parafii Nozdrzec, Izdebki, Hłudno i Wara.  Wyjazd był o godz. 7.30 spod Domu Strażaka w Nozdrzcu.  Pielgrzymi wraz z duszpasterzem udali się do Komborni, po drodze zatrzymując się przy studzience Św. Jana z Dukli.
O godz. 9.30 rozpoczęło się zawiązanie wspólnoty na placu przy kościele.
O godz. 10.00 katechezę maryjną poprowadził ks. Jan Smoła, proboszcz parafii w Przysietnicy – Archidiecezjalny Duszpasterz Róż Różańcowych. O godz. 10.30 rozpoczęła się procesja różańcowa z modlitwą przy pięciu stacjach. O godz. 12.00 kapłani pod przewodnictwem Ks. Abpa Adama Szala i ks. Bpa Stanisława Jamrozka koncelebrowali uroczystą Mszę Św. Po Mszy Św. było przekazanie Sztandaru Róż Żywego Różańca parafii pw. Bożego Ciała w Jarosławiu, gdzie za rok będzie kolejna pielgrzymka. Po Mszy Św. pielgrzymi udali się na poczęstunek przygotowany przez gospodarzy spotkania.  Nasza grupa na zaproszenie pielgrzymów z parafii Cisna, gdzie poprzednio pracował ks. proboszcz z parafii Nozdrzec, udała się na wspólnotowe spożywanie „żurku pokoju”. Pielgrzymi z naszej parafii podziękowali za wspólny posiłek i udali się w drogę powrotną do naszej wspólnoty. Przy tej okazji bardzo mocno apelujemy do wszystkich Zelatorów Róż Żywego Różańca w naszej parafii aby mobilizowali swoich członków do wspólnotowego odmawiania w czasie niedzielnego prowadzenia tej modlitwy w świątyni.

Przypominamy, że od 1 października rozpoczyna się Modlitwa Różańcowa w całym Kościele. Dlatego zachęcamy dzieci, młodzież, rodziców, nauczycieli, wychowawców i starszych do uczestnictwa w nabożeństwach różańcowych w naszej świątyni.

Homilia na XXVI Niedzielę zwykłą – 25 września 2016

„Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił. U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami, imieniem Łazarz…”

Ewangelia pokazuje mocny kontrast między bogactwem a nędzą oraz między zabawą
a cierpieniem. Biedak posiada imię Łazarz – tzn. „Bóg jest pomocą”. Bogacz nie ma imienia ani w tym życiu, ani w wiecznym; pozostaje bezimienny, a w konsekwencji idzie w zapomnienie. To jest bardzo wymowne – kto żyje tylko dla samego siebie, jest jawnym egoistą, ten zatraca, gubi swoją osobowość i pozostaje bezimienny. Natomiast Łazarz wyraża w sercu wiarę, która nawet w ubóstwie zapewniała, że Bóg jest pomocą.
Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza; nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody”.  Kolejny raz Jezus pokazuje nam dramatyczny obraz – psy mają więcej litości wobec Łazarza, niż bogacz. Doskonale wiemy, że jeśli ktoś nam pomaga, to najczęściej ci, którzy nie mają specjalnie dużo pieniędzy, środków i możliwości. Łazarz był dla bogacza szansą na nawrócenie. Gdyby bogacz okazał mu współczucie i prawdziwe chrześcijańskie miłosierdzie. Jednak on tego nie dostrzegł, bo dzień w dzień świetnie się bawił… Nie można kosztem innych samemu czerpać tylko same korzyści, nie zauważając, że obok jest wiele nędzy, biedy i prawdziwego cierpienia…
Syty głodnego nie zrozumie! Chyba że kiedyś sam był głodny i zaznał w swoim życiu nędzy.
Papież Franciszek
zapisał myśl na Twitterze: „Pan daje nam wiele możliwości, by nas zbawić
i dać nam wejść przez bramę zbawienia”.
Bogacz tez miał wiele sytuacji i możliwości, ale niestety z nich nie skorzystał.  Sam wydał wyrok na siebie. Bóg jest miłosierny – okazuje przebaczenie, ale miłosierdzie nie oznacza rezygnacji ze sprawiedliwości. Nie można na siłę kogoś uszczęśliwić, jeśli on i tak tego nie docenia lub nie zauważa – „nie to niedawać i prosić to za wiele”. Zmarnowane lata i dni już nie powrócą
„Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz”.
Zauważamy, że nasz świat nie jest urządzony sprawiedliwie. Wymiar sprawiedliwości jest w wielu sytuacjach bezradny. Do kogo można się zatem odwołać w obliczu wyrządzonej krzywdy? Musi przecież istnieć ostateczna sprawiedliwość!
My w to wiemy i w to wierzymy: Bóg jest sprawiedliwością i zapewnia nam sprawiedliwość.
Bo Bóg kiedyś wszystkich rozliczy. I właśnie ta prawda jest dla nas pociechą i nadzieją.
„Nie, ojcze Abrahamie, lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą«. Odpowiedział mu: »Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą
«”. Abraham uświadamia bogaczowi, że nie może powrócić na ziemię, aby ostrzec swoich braci. W życiu nie ma jak w grze komputerowej, drugiego, czy trzeciego życia; drugiej szansy. Ile razy oczekujemy od Boga nowych dowodów na jego istnienie.
A przecież Bóg objawia się nieustannie w stworzonym świecie, w znakach czasu, w Biblii,
w prawie, w proroctwach, w licznych cudach.  Ile cudów dzieje się wokół nas! Potwierdzają to komisje lekarskie, które orzekają o cudach przy każdym procesie beatyfikacyjnym czy kanonizacyjnym nowych świętych. Co musi się wydarzyć, abym naprawdę uwierzył?!  Prawda jest zawarta w Piśmie Świętym, jeśli jej nie słuchamy czyli nie przyjmujemy… to po prostu nie ma w nas wiary i żaden cudowny znak tu nie pomoże…W piątek obchodziliśmy wspomnienie Św. Ojca Pio – CZLOWIEK ŚWIĘTY, niezwykły choć nie rozumiany przez wielu: zakonnik, kapłan, spowiednik, mistyk. Miał stygmaty – rany Jezusa, posiadał dar bilokacji – w dwóch miejscach był na raz. W ciągu dnia głównym zajęciem Ojca Pio była spowiedź. Miał także wielki dar od Boga, bo mógł spoglądać we wnętrze penitentów. Okłamywanie Ojca Pio podczas spowiedzi było niemożliwe. Zaglądał on w ludzkie serca. W sakramencie spowiedzi Ojciec Pio był bardzo wymagający, był surowym spowiednikiem; wiedział dokładnie, kiedy i wobec kogo należało użyć ostrych słów. Nie raz wypędzał penitentów od konfesjonału, wtedy, gdy szczerze się nie spowiadali, albo zatajali grzechy albo nie widział w nich cienia poprawy. Uważał On, że sakrament pokuty jest bezczeszczony przez ludzi, którzy nie chcą zmienić swojego życia. Z sakramentu ma wynikać poprawa – co z tego, że jest spowiedź jeśli nie widać po niej poprawy?! Kiedyś pewien człowiek opowiadał, że w czasie spowiedzi usłyszał pytanie: „Czy jest coś jeszcze?” „Nie Ojcze”. Kiedy po raz trzeci spytał go: „Czy jest coś jeszcze?” Przy trzeciej negatywnej odpowiedzi Ojciec Pio eksplodował jak huragan. Z głosem Ducha Świętego Ojciec Pio ryknął: „Odejdź! Odejdź! Jesteś niereformowalny z powodu swoich grzechów!”.
„Idź precz stąd” – krzyczał o. Pio – „czy chcesz, żebym cię sam stąd wypędził?”. „Ale ojcze, przecież zachowałem wiarę… Okłamujesz mnie! Idź precz!”
Dziś wielu by się uniosło dumą, pychą i nigdy by nie powróciło do spowiedzi. A wtedy wielu skruszonych powracało do niego aby się jeszcze raz szczerze wyspowiadać. Ojciec Pio zapraszał do częstej spowiedzi.. Mówił: „Nawet, jeśli pokój był zamknięty, po pływie tygodnia konieczne jest jego odkurzenie”.
Prośmy Pana o dar szczerego serca i o to, abyśmy nie zatracili naszego zbawienia na ziemi jak bogacz, mając atuty we własnych rękach:

Panie, Obrońco uciśnionych, w Tobie znajduje pomoc każdy, kto ufnie zwraca się do Ciebie. Wejrzyj na moją nędzę i wezwij mnie po imieniu, abym jako Twoje dziecko przyszedł do Ciebie. Amen.

XXVI Niedziela zwykła – 25 września 2016

1. Składka dzisiejsza przeznaczona jest na potrzeby naszej parafii.

2. Modlitwę różańcową prowadzą dziś Wspólnota Domowego Kościoła, a za tydzień Św. Stanisława Kostki /dziecięco-młodzieżowa/.

3. Msze Św. w tym tygodniu będą: w poniedziałek o godz. 8.00, w pozostałe dni /poza sobotą/ od godz. 18.00.

4. W liturgii Kościoła w tygodniu wspominamy:
– we wtorek, 27 września br. – Św. Wincentego a Paulo, kapłana, powiernika galerników;
– we środę, 28 września br. – Św. Wacława, króla i męczennika;
– w czwartek, 29 września br. – Św. Św. Archaniołów: Michała, Gabriela i Rafała /w naszym dekanacie odpust w Pawłokomie – parafia Dylągowa, suma o godz. 11.00/;
– w piątek, 30 września br. – Św. Hieronima, kapłana i Doktora Kościoła, autora Wulgaty.
Wszystkim solenizantom i jubilatom tego tygodnia składamy najlepsze życzenia.

5. W środę jak zawsze Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

6. Dziękujemy osobom sprzątającym świątynię.

7. Ofiary na potrzeby kościoła złożyli:
– Tadeusz CUPAK, nr 107 – 200 zł;
– Jan KRUPA, Wara 292 – 200 zł;
-Tadeusz, Maria GĄSECCY- 200 zł;
– Stanisław TOCZEK nr 78 –100 zł.
– Eugeniusz SERAFIN, nr 136 – 200 zł. Bóg zapłać!

8. W sobotę, 1 października br. przypada I sobota miesiąca – zapraszamy na Nabożeństwo Fatimskie w Dynowie o godz. 19.30.

9. Spotkania formacyjne w tym tygodniu:
– we wtorek, po Mszy Św. – spotkanie rodziców dzieci kl. III, przygotowujących się do I Komunii Św.;
– w środę, – spotkanie Ministrantów.

10. W sobotę początek nabożeństw różańcowych. Każdego dnia o godz. 17.00 będzie najpierw wystawienie Najśw. Sakramentu, modlitwa różańcowa, czytanka, błogosławieństwo oraz Msza Św. Za odmówienie modlitwy różańcowej można zyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami /wyzbycie się przywiązania do grzechu, spowiedź, Komunia Św., modlitwa w intencji Ojca Św./. W niedzielę modlitwa różańcowa będzie o godz. 15.30. Zapraszamy do udziału w nabożeństwach różańcowych wszystkich: dzieci, młodzież, rodziców, wychowawców, starszych. Tych , którzy nie mogą być w kościele, zachęcamy do odmawiania modlitwy różańcowej w domach, rodzinnie lub indywidualnie.

11. Za tydzień, 2 października br.I niedziela miesiącaNiedziela Adoracyjna. Zmiana tajemnic różańcowych będzie po modlitwie różańcowej o godz. 15.30. /w naszym dekanacie odpust ku czci NMP Różańcowej w Dynowie – suma o godz. 11.00/.

12. Składka jest przeznaczona na Seminarium Duchowne w Przemyślu.

13. Tegoroczna Pielgrzymka Młodzieży do Bazyliki Archikatedralnej w Przemyślu odbędzie się w niedzielę, 9 października 2016 r. i będzie wielkim dziękczynieniem za Światowe Dni Młodzieży w Polsce. W naszym dekanacie organizowany jest autokar dla młodzieży, chętnych od kl. III Gim. prosimy o zgłoszenia i zapisy.

14. Zapowiedzi:
Marcin Łukasz Pietrucha – syn Grzegorza i Marty z d. Moskwa – ur. i zam. w Rzeszowie;
Małgorzata Anna Gromala – córka Antoniego i Teresy z d. Pytlak – ur. w Brzozowie, zam. w Nozdrzcu – zapowiedź III. Ktokolwiek wiedziałby o przeszkodach związanych z zawarciem związku małżeńskiego, proszony jest o zgłoszenie ich do kancelarii parafialnej.

19-25 września 2016

Poniedziałek, 19  września 2016

18.00  +Ks. kanonik Jan TURCZYN /miesiąc po śmierci/

 

Wtorek, 20 września 2016

18.00  Dziękczynna z prośbą o bł. Boże z okazji 18 rocz. urodzin Klaudii Dytko (of. rodzice)

 

Środa, 21 września 2016

18.00  +Marian SOCHA  (of. Komisja Rewizyjna Rady Gminy w Nozdrzcu)

 

Czwartek, 22 września 2016

18.00  +Ks. kanonik Jan TURCZYN  (of. bratanek z rodziną)

 

Piątek, 23 września 2016

18.00  +Ks. kanonik Jan TURCZYN  (of. szwagier Marian z rodziną)

 

Sobota, 24 września 2016

18.00  Dziękczynna za otrzymane łaski dla Czesława i Elżbiety w 30 roczn. zawarcia związku małżeńskiego z prośbą o dalsze bł. Boże i opiekę MB

 

Niedziela, 25 września 2016

8.00  +Ks. prałat Józef PRUCHNICKI  (of. gosp. pani Zofia)

11.00  +Janina, Władysław KŁAK, +Stefania ZAJĄC  (of. rodzina z Zabrza)

16.00  +Jan SZPIECH  /tydzień po śmierci/

Homilia na XXV Niedzielę zwykłą – 18 września 2016

„Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił”

Pochwała nieuczciwego rządcy, który wpierw trwoni majątek swego pana, a potem zmniejsza zobowiązania, wydaje się być zaskakująca. Co naprawdę on zrobił, że został pochwalony i wskazany jako przykład? Jego pytanie: Ile jesteś winien mojemu panu?, przywodzi na myśl wezwanie z Modlitwy Pańskiej w wersji Łukasza: …przebaczamy każdemu winnemu nam. Jezusowi chodzi o zupełnie coś innego. Zaskakująca pochwała nieuczciwego rządcy jest zatem dla nas wezwaniem, abyśmy nie zwlekali z przebaczeniem naszym winowajcom, dzięki czemu nasz dług (czyli grzechy) zostanie przekreślony przez samego Pana (czyli Chrystusa).
A że mamy problemy z takim przebaczaniem, to może właśnie dlatego Jezus zostawił nam tak trudną przypowieść… W kończącym się Tygodniu Wychowania trzeba pamiętać o tej postawie wybaczania swoim wychowankom, ale też o stawianiu właściwych wymagań, aby mogli swoje niewłaściwe postepowanie naprawić /trzeba umieć postawić warunki i konsekwentnie je wypełniać – dać szansę młodemu człowiekowi, żeby naprawił błędy i mógł się zrehabilitować/
„Zyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków”. Nie chodzi o kupowanie sobie przyjaźni ludzkiej, ale o to, że pieniędzmi warto się dzielić z osobami potrzebującymi. Możemy pomóc innym w nauce, w pracy, w rozmaitych potrzebach, ale po to, aby sobie zaskarbić niebo. Kiedy dzielimy się z innymi, kiedy potrafimy obdarować potrzebujących, wtedy gromadzimy prawdziwy majątek na wieczność. Można korzystać z wielu dobrodziejstw i zdobyczy techniki, ale się do nich nie przywiązywać /Jan Paweł II, Maksymilian Kolbe, Matka Teresa z Kalkuty/.
„Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie”.
W książce Antoine’a de Saint – Exupery „Mały Książę” lis zdradza głównemu bohaterowi /Małemu Księciu/ swoją największą tajemnicę: „A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”.
Trzeba umieć wsłuchać się w głos serca, w którym sumienie potrafi nam pokazać, co właściwe i dobre a co złe, nieuczciwe i co należy odrzucić. Dziś coraz częściej mamy problem z rozróżnieniem, co jest grzechem, a co nim nie jest, ponieważ gdzieś w sobie zatraciło właściwe rozeznawanie w świetle przykazań tego co powinno się robić. Ale do tego trzeba podjąć trud i wysiłek. Wielu młodych ludzi szybko się wycofuje z decyzji, nie podejmując trudu i wysiłku.
W czasie Światowych Dni Młodzieży papież Franciszek zachęcał młodych do zejścia z wygodnej kanapy, by nie stać się młodym emerytem, by nie rzucać ręcznika jak trener poddający boksera na ringu, jeszcze przed rozpoczęciem walki. Ciągle wracamy do słów Św. Jana Pawła II wypowiedzianych w czasie pielgrzymki, na Wybrzeżu w 1991 roku: „Wymagajcie od siebie, nawet gdyby nikt od was nie wymagał! Każdy ma swoje Westerplatte – czyli wartości, które stara się pielęgnować i bronić przed nawałnicą zła…” Boimy się zagrożeń płynących ze wschodu, islamizacji, laicyzacji – ale jedyną drogą jest pielęgnowanie w domu i rodzinie zasad chrześcijańskiego życia, zachowywanie wierności Bogu, zachowywanie i przestrzeganie ich na co dzień. To jest jedyna droga, która może nas trzymać w pionie moralności.
„Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie”.
Postawy wierności Bogu i odrzucenia postawy służenia mamonie – czyli szatanowi i złu, które on uosabia możemy się nauczyć od naśladowania tych, którzy powinni być świadkami wiary.
Św. Jan Paweł II
nie byłby kapłanem, papieżem i świętym, gdyby nie przykład życia i dobre wychowanie rodziców: Karola i Emilii. Św. Teresa z Lisieux nie byłaby świętą, gdyby nie przykład życia kochających ją rodziców Ludwika i Marii Zelii Martin – bogobojnych i uczciwych rodziców, którzy wychowali 9-cioro dzieci /wśród nich Św. Teresę/, a niedawno byli kanonizowani przez papieża Franciszka. Dlatego Św. Jan Paweł II napisał, że współczesny świat wierzy bardziej świadkom aniżeli wychowawcom, a jeżeli to wtedy, gdy są świadkami wiary.
Przykład chrześcijańskiego życia idzie z domu i od rodziny – jakie mamy małżeństwa, rodziny, takich mamy nauczycieli, lekarzy sędziów, księży, siostry zakonne, polityków itp. Dzieci, które przygotowują się do I Komunii Św., do sakramentu bierzmowania, muszą mieć duchowe i moralne wsparcie ze strony rodziców, którzy potrafią zadbać o to, aby dziecko było w kościele, przystępowało do spowiedzi w I piątki miesiąca, uczestniczyło w nabożeństwach różańcowych, roratach, uczestniczyło w spotkaniach formacyjnych. Najważniejszą jednak rolą rodzica i wychowawcy jest modlitwa za dziecko – nawet gdyby nie wszystko udało się zrealizować w procesie wychowania, nawet gdyby wydawało się że nasze wysiłki wychowawcze idą na marne, pozostaje modlitwa w intencji dzieci i młodzieży, zwrócić się do Tego, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych.
Panie Jezu, jesteś moim Panem i tylko Tobie chcę służyć. Wiem, że ta służba polega na okazywaniu miłości wszystkim ludziom, również nieprzyjaciołom. Dopomóż mi, abym umiał im przebaczać. Naucz mnie być dobrym dla innych, aby przekazywał właściwe wartości i dobrze wychowywał, starając się być świadkiem wiary dla młodych. Amen.

XXV Niedziela zwykła – 18 września 2016

1. Dziś, 18 września br. przeżywamy Niedzielę Środków Społecznego Przekazu, pod hasłem Komunikacja i Miłosierdzie. Składka przeznaczona jest na Katolickie Radio „FARA” Archidiecezji Przemyskiej.

2. W odpowiedzi na apel papieża Franciszka i włoskiej Caritas o modlitwę i pomoc dla ofiar trzęsienia ziemi we Włoszech, dziś po każdej Mszy Św. zbiórka do puszek przeznaczona jest na pomoc humanitarną dla Włoch.

3. Składka za tydzień przeznaczona jest na potrzeby naszej parafii.

4. Modlitwę różańcową prowadzą dziś Róża MB Bolesnej, za tydzień Wspólnota „Domowy Kościół”.

5. Msze Św. w tym tygodniu będą o godz. 18.00.

6. W liturgii Kościoła w tygodniu wspominamy:
– we wtorek, 20 września br. – Andrzeja Kim Taegon, prezbitera, Pawła Chong Hasang· i Towarzyszy, męczenników koreańskich;
– we środę, 21 września br. – Święto Św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty;
– w piątek, 23 września br. – Św. Ojca Pio z Pietrelciny, kapłana, zakonnika.
Wszystkim solenizantom i jubilatom tego tygodnia składamy najlepsze życzenia.

7. W środę jak zawsze Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

8. Pielgrzymka Róż Różańcowych do Komborni będzie w sobotę, 24 września br. wyjazd spod Domu Strażaka o godz. 7.30. Chętni mogą zapisywać się jeszcze w zakrystii.

9. Dziękujemy osobom sprzątającym świątynię.

10. Ofiary na potrzeby kościoła /czyszczenie i malowanie dachu/ złożyli:
– Jan GOSZTYŁA nr 26d – 200 zł;
– Dariusz KIJOWSKI, nr 18 – 200 zł;
– Franciszek BOREK, nr 16 – 200 zł;
– ofiara anonimowa – 200 zł;
– Jerzy CITAK nr 30 B – 200 zł;
– Kazimierz STARZAK, nr 129 – 200 zł;
– Jolanta, Wiesław NIEMIEC, nr 13a – 200 zł;
– Wiesław NIEMIEC, nr 83 – 200 zł;
– Kazimiera GÓRNIAK, nr – 200 zł;
– Maria, Marek SOCHA, nr 16a – 200 zł. Bóg zapłać!

11. Spotkania formacyjne w tym tygodniu:
– we wtorek, po Mszy Św. – spotkanie pielgrzymów wyjeżdżających do Komborni;
– w środę – spotkanie Ministrantów;
– w czwartek po Mszy Św. – spotkanie Wspólnoty Domowego Kościoła.

12. Tegoroczna Pielgrzymka Młodzieży do Bazyliki Archikatedralnej w Przemyślu odbędzie się w niedzielę, 9 października 2016 r. i będzie wielkim dziękczynieniem za Światowe Dni Młodzieży w Polsce. W naszym dekanacie organizowany jest autokar dla młodzieży, chętnych od kl. III Gim. prosimy o zgłoszenia i zapisy.

13. Jest możliwość zakupu drewna na opał przy kościele /10 ćwiartek/. Chętnych zapraszamy do zgłoszenia do mnie lub do pana Niemca.

14. Zapowiedzi:
Marcin Łukasz Pietrucha – syn Grzegorza i Marty z d. Moskwa – ur. i zam. w Rzeszowie;
Małgorzata Anna Gromala – córka Antoniego i Teresy z d. Pytlak – ur. w Brzozowie, zam. w Nozdrzcu – zapowiedź II. Ktokolwiek wiedziałby o przeszkodach związanych z zawarciem związku małżeńskiego, proszony jest o zgłoszenie ich do kancelarii parafialnej.

List Pasterski Episkopatu Polski z okazji VI Tygodnia Wychowania – 11-17 września 2016 r.

Wychowanie naśladowaniem miłosiernej miłości Boga

Umiłowani w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia!

Za tydzień w naszej Ojczyźnie rozpocznie się szósty Tydzień Wychowania, któremu w tym roku towarzyszyć będzie hasło Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia – „Miłosierni jak Ojciec”. Zastanówmy się, w jaki sposób rodzice, dziadkowie, nauczyciele, katecheci i duszpasterze mogą naśladować w wychowaniu miłosierną miłość Boga.

Każdy z odczytanych przed chwilą fragmentów Pisma św. ukazuje prawdę o miłości łączącej wychowawcę z wychowankiem. W Ewangelii spotykamy Jezusa, za którym idą tłumy słuchających Go uczniów. Podążają one za Jezusem, mimo że zwraca się do nich z bardzo konkretnymi wymaganiami. Kochać swych wychowanków to znaczy także od nich wymagać.

Św. Paweł w Liście do Filemona, wstawia się za swoim podopiecznym – Onezymem. Prosi, by adresat listu nie tylko darował karę, jaka należała się Onezymowi jako zbiegłemu niewolnikowi, ale by przyjął go na nowo – tym razem już nie jako niewolnika, lecz jako brata. Sam Apostoł nazywa go „swoim dzieckiem”, co wspaniale pokazuje, jak serdeczna i głęboka może być więź łącząca wychowawcę z wychowankiem. Miłość wychowawcza jest bowiem z natury wrażliwa i czuła, daje wychowankowi wsparcie i poczucie bezpieczeństwa.

Usłyszeliśmy dziś także fragment Księgi Mądrości. Jej Autor zastanawia się, czy potrafi poznać i wypełnić postawione mu przez Boga wymagania: „Któż z ludzi rozezna zamysł Boży albo któż pojmie wolę Pana?” (Mdr 9,13). Dochodzi do wniosku, że jest to możliwe, ale tylko z Bożą pomocą: „Któż poznał Twój zamysł, gdybyś nie dał Mądrości, nie zesłał z wysoka Świętego Ducha swego?” (Mdr 9, 17).

Słowo Boże dzisiejszej niedzieli przekonuje nas, że o dar prawdziwej miłości wychowawczej, która z jednej strony byłaby wrażliwa i czuła, a z drugiej – wymagająca, trzeba prosić Ducha Świętego. To właśnie zamierzamy czynić przeżywając Tydzień Wychowania.

  1. Miłość wychowawcy w uczynkach miłosierdzia obejmujących całego człowieka

Ogłaszając Jubileusz Miłosierdzia papież Franciszek zachęcał: „Odkryjmy na nowo uczynki miłosierdzia względem ciała: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, przybyszów w dom przyjąć, więźniów pocieszać, chorych nawiedzać, umarłych pogrzebać. I nie zapominajmy o uczynkach miłosierdzia względem ducha: wątpiącym dobrze radzić, nieumiejętnych pouczać, grzeszących upominać, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować, modlić się za żywych i umarłych” (Papież Franciszek, Bulla Misericordiae vultus).

Nie ulega wątpliwości, że w wychowaniu jest miejsce na realizację wszystkich wymienionych wyżej uczynków miłosierdzia – zarówno tych, co do ciała, jak i tych, które nazywamy „uczynkami względem ducha”.

  1. Miłość wychowawcza potrzebuje wsparcia

Święty arcybiskup Lwowa, Józef Bilczewski, w liście pasterskim o wychowaniu przytacza obraz ze starożytnej Grecji. Pisze o mędrcach ateńskich, którzy zebrali się, by radzić, jak ratować chylącą się ku upadkowi Ojczyznę. Jeden z nich w milczeniu rzucił na ziemię zepsute jabłko. Owoc rozpadł się na kawałki, ale oczom zebranych ukazały się zdrowe ziarna. Wszyscy zrozumieli wymowę tego przykładu: nadzieję społeczeństwa stanowią dzieci i młodzież – „…wychowajmy ją zdrową fizycznie i moralnie, a Grecja wyzdrowieje” (św. abp J. Bilczewski, Młodości! Ty nad poziomy wylatuj! List pasterski do uczniów szkół średnich i seminariów nauczycielskich, 20 stycznia 1905 r.).

O wychowaniu warto rozmawiać zawsze, jednak aktualność problematyki wychowawczej jako przedmiotu refleksji osobistej i społecznej w obecnym czasie wydaje się szczególnie ważna. Rozwój cywilizacyjny jest tak szybki i pociąga za sobą tyle nowych problemów, że bez pomocy pedagogów, psychologów czy lekarzy wychowawcy są często bezradni. Przykładem może tu być chociażby zjawisko uzależniania się nawet bardzo małych dzieci od tabletów czy smartfonów, powodujące między innymi ich zamykanie się na budowanie prawdziwych relacji z bliskimi. Znamienny jest widok dziecka, które przyzwyczajone do dotykowych ekranów usiłuje rączką przesuwać ilustracje w oglądanej książce.

Program uczynków miłosierdzia, które wzywają do tego, by „nieumiejętnych pouczać” czy „wątpiącym dobrze radzić”, zachęca do korzystania w praktyce wychowawczej ze wsparcia kompetentnych osób i wzajemnej współpracy. Również Kościół, którego dorobek w dziedzinie wychowania zaowocował powstaniem wielu kierunków i systemów pedagogicznych, pragnie służyć rodzicom i nauczycielom. Czyni to poprzez refleksję naukową z zakresu pedagogiki i dydaktyki kontynuowaną na katolickich uczelniach, przez prowadzenie przedszkoli i szkół katolickich, a także przez posługę duszpasterzy i katechetów w parafiach oraz w każdym polskim przedszkolu i szkole. Mądrość wychowawców podpowie im, by nie marnowali okazji do korzystania z tej pomocy.

  1. Miłość wychowawcza prowadzi do świadectwa

Wielu rodziców, dziadków, nauczycieli zadaje sobie pytanie, co robić, by podejmowane przez nich wysiłki wychowawcze były owocne. Wypełniając program wyznaczony przez Chrystusowe przykazanie miłości, przełożone na konkretny język uczynków miłosierdzia, trzeba pamiętać, że „radzić”, „pouczać”, „upominać”, „pocieszać” należy nie tylko słowem, ale przede wszystkim czynem, a zwłaszcza przykładem własnego życia. Najskuteczniejsze jest wychowanie poprzez osobiste świadectwo wychowawcy. Dziecko potrafi bowiem czytać „pomiędzy wierszami” wypowiadanych przez rodziców słów. Nie sposób oddać koloru lub smaku za pomocą samych, nawet bardzo obrazowych, słownych opisów, ale trzeba się w końcu odwołać do konkretnego przedmiotu w tym właśnie kolorze czy potrawy, która tak właśnie smakuje. Nie można też wychowywać dziecka bez umożliwienia mu doświadczenia, jak wygląda życie oparte na wartościach, które są mu przekazywane. Dotyczy to zwłaszcza wychowania w wierze. Słysząc pytanie uczniów: „Nauczycielu – gdzie mieszkasz?”, Jezus niczego nie tłumaczy, ale kieruje do nich zaproszenie: „Chodźcie, a zobaczycie” (J 1, 38-39). W ten sposób chce im powiedzieć, że jeśli pragną cokolwiek zrozumieć z Jego nauczania, muszą przebywać z Nim i doświadczyć, na czym polega życie u Jego boku. Tak ważne jest, by dom rodzinny był prawdziwym domem, w którym darowane są urazy, przebaczane krzywdy, by każdy z domowników mógł odnaleźć w nim pociechę i otrzymać pomoc.

Święty Jan Paweł II w encyklice o Bożym Miłosierdziu przypomina, że wychowanie jest jedną z najważniejszych form naśladowania miłosiernej miłości Boga: „…miłość miłosierna jest szczególnie nieodzowna w stosunkach pomiędzy najbliższymi, pomiędzy małżonkami, pomiędzy rodzicami i dziećmi, pomiędzy przyjaciółmi, jest nieodzowna w wychowaniu i duszpasterstwie” (Dives in misericordia, 14).

W takim kontekście spoglądamy na trudną pracę katechetów – księży, sióstr i braci zakonnych, katechetek oraz katechetów świeckich. Papież Franciszek wzywa ich wszystkich, by wyruszyli na peryferie współczesnego świata: „…jedną z peryferii, która sprawia mi zawsze wielki ból, (…) są dzieci, które nie potrafią zrobić znaku krzyża. (…) To jest właśnie peryferia! Tam trzeba iść! A Jezus tam jest, czeka na ciebie, byś pomógł temu dziecku zrobić znak krzyża” (Papież Franciszek, Przemówienie do uczestników Międzynarodowego Kongresu Katechetycznego w Rzymie, 27 września 2013 r.). Podejmijmy ten apel, który wydaje się coraz bardziej aktualny także w naszej polskiej rzeczywistości.

Wszystkich, którym droga jest sprawa wychowania dzieci i młodzieży – rodziców, nauczycieli, osoby odpowiedzialne za polską szkołę na różnych szczeblach administracji rządowej i samorządowej – zapraszamy do włączenia się w przeżywanie VI Tygodnia Wychowania. Zachęcamy, by wziąć udział w organizowanych w parafiach i szkołach spotkaniach poświęconych tematyce wychowawczej. Niech każdy z nas podejmie w tym czasie modlitwę w intencji nauczycieli i wychowawców. Dziękujmy dziś Bogu, najlepszemu Wychowawcy, za tych, którzy są przedłużeniem Jego miłosiernej miłości, realizując dzieło wychowania – jedno z najtrudniejszych, ale zarazem najpiękniejszych zadań człowieka.

Na tę drogę wychowywania innych poprzez naśladowanie miłosiernej miłości Boga wszystkim Wam z serca błogosławimy.

Podpisali: Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi
obecni na 373. Zebraniu Plenarnym
Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie
w dniu 8 czerwca 2016 r.

List Pasterski po Światowych Dniach Młodzieży i na początek roku szkolnego 2016/2017

Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu niech będzie chwała za wydarzenia ostatnich tygodni. Wpisują się one w nadzwyczajny rok święty Miłosierdzia Bożego. W sposób szczególny winniśmy być wdzięczni za splot wydarzeń, które zaistniały w ramach Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Po raz kolejny, uobecniła się tajemnica powszechności Kościoła. Młodzi i starsi przekraczając bariery językowe, kulturowe i polityczne trwali wspólnie na modlitwie, przystępowali do sakramentów świętych, słuchali Słowa Bożego, dzielili się radością posiadanej wiary.

Te piękne wydarzenia, relacjonowane także szeroko przez media, były niewątpliwie wielkim powiewem Ducha Świętego i zmierzały do tego, by uformować prawdziwy obraz Pana Boga, o czym powiedział Papież Franciszek do Kościoła w Polsce: „Pan nie chce, żeby się Go lękano jako możnego i dalekiego władcy, nie chce przebywać na tronie w niebie czy w podręczni­kach historii, ale pragnie schodzić w nasze codzienne wydarzenia, aby iść z nami. Myśląc o darze tysiąclecia obfitującego wiarą, wspaniale jest przede wszystkim podziękować Bogu, który podążał z waszym narodem, biorąc go za rękę i towarzysząc mu w wielu sytuacjach”.

Podsumowując te szczególne wydarzenia trzeba za nie podziękować Panu Bogu i ludziom, ale także pomyśleć o ich kontynuacji w duszpasterstwie, aby stale ożywiać życie religijno-moralne w naszej Archidiecezji i w całej Ojczyźnie.

W pierwszym rzędzie trzeba zauważyć, że integralną częścią tego wydarzenia wiary, jakim były Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, były poprzedzające Dni w Diecezjach. Także w Archidiecezji przemyskiej przeżywaliśmy je od 20-25 lipca 2016 roku.

Pragnę skierować słowa wdzięczności za podziwu godne zaangażowanie się wielu księży, alumnów, sióstr zakonnych, władz państwowych i samorządowych, wszelkiego rodzaju służb porządkowych i odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, oraz mediom, których rola jest nie do przecenienia. Szczególnie zaś dziękuję Duszpasterstwu Młodzieży Archidiecezji Przemyskiej, Księżom Moderatorom Lokalnych Centrów ŚDM, ich współpracownikom i pełniącym ofiarną służbę wolontariuszom, skupionym wokół tych ośrodków. Wielkie Bóg zapłać składam diecezjanom, którzy przyjmowali pielgrzymów do swoich domów z niezwykłą gościnnością.

Doświadczenie Światowych Dni Młodzieży jest niepowtarzalną okazją do umocnienia naszej wiary, dzięki świadectwu młodych ludzi, promieniujących autentyczną radością, niewstydzących się publicznie wyznać swoją wiarę, trwających przez wiele godzin na modlitwie. Taki widok skłania do refleksji, jak wielki potencjał dobra tkwi w sercach młodych ludzi.

Na zakończenie Mszy św. Posłania papież Franciszek powiedział: „w tych dniach przeżyliśmy piękno powszechnego braterstwa w Chrystusie, który jest centrum i nadzieją naszego życia”. Zwracając się do młodych Ojciec Święty mówił: „To było duchowe «dotlenienie», abyście mogli żyć i postępować w miłosierdziu, kiedy powrócicie do swoich krajów i do swoich wspólnot”. Otrzymanego w te dni daru nie możemy utracić. Trzeba do niego wracać rozważając słowa Piotra naszych czasów, trzeba starać się, aby te słowa, które padały w nasze serca, ubogacone działaniem Ducha Świętego przyniosły jak najobfitsze owoce. Dla nas wszystkich, zwłaszcza kapłanów, osób życia konsekrowanego, rodziców, katechetów, przesłanie, które pozostawił papież Franciszek może być konkretną lekcją, pokazującą, w jaki sposób powinniśmy przekazywać wiarę dzieciom i młodzieży.

Przeżywając 1050 rocznicę Chrztu Polski uświadamiamy sobie, że to na mocy przyjętego sakramentu chrztu świętego każdy z nas winien być świadkiem Chrystusa i starać się o to, aby Jego życie i nasze życie spotkały się naprawdę. Niech przez wierność natchnieniom Ducha Świętego i otwarcie na Jego łaskę rozpala się w nas pragnienie dawania świadectwa o Chrystusie. Zapamiętajmy słowa Papieża, że Jezus chce „być obecnym w twoim codziennym życiu (…), w uczuciach, planach i marzeniach. Jakże się to Jemu podoba, aby to wszystko było Mu zaniesione w modlitwie! Jakże bardzo ufa, że pośród wszystkich codziennych kontaktów i czatów na pierwszym miejscu będzie złota nić modlitwy! Jakże bardzo pragnie, aby Jego Słowo przemawiało do każdego twego dnia, aby Jego Ewangelia stała się twoją i była twoim «nawi­gatorem» na drogach życia”. [Homilia podczas Mszy Świętej na Campus Misericordiae, 31 lipca 2016 r.]

Światowe Dni Młodzieży pokazały nam także piękno braterstwa, które powinno rodzić w nas pragnienie przemiany naszych wspólnot rodzinnych, parafialnych w prawdziwe wspólnoty. Podczas spotkania na Wawelu, Papież podkreślał potrzebę wzajemnej duszpasterskiej bliskości: „Dzisiaj my, słudzy Pana – biskupi, kapłani, zakonnicy, przekonani świeccy – powinniśmy być blisko ludu Bożego. Bez bliskości mamy tylko słowo bez ciała”. Papież Franciszek przywołał w tej perspektywie postać św. Jana Pawła II i jego sposób duszpasterstwa młodzieży. „On nauczał, ale potem szedł z nimi w góry! Bliskość. Wysłuchiwał ich, przebywał z młodymi.

W tym miejscu pragnę podziękować wszystkim wiernym, duszpasterzom, osobom życia konsekrowanego, za Wasze zaangażowanie w pracę w stowarzyszeniach, ruchach i wspólnotach eklezjalnych, zarówno w trakcie roku szkolnego, jak i podczas wakacji. Dziękuję za czas poświęcony na towarzyszenie dzieciom, młodzieży i dorosłym, w turnusach wakacyjnych zorganizowanych przez Caritas, Ruch Światło-Życie, RAM, KSM, za trud wspólnej drogi podczas pielgrzymek, czy to na Jasną Górę, czy też do innych sanktuariów. Serdecznie proszę o kontynuację tego zaangażowania podczas zbliżającego się nowego roku szkolnego. Oby nie było parafii pozbawionych grup duszpasterskich.

Papież Franciszek zachwycił nas tym, że zawsze potrafił dostrzec poszczególnego człowieka, wczuć się w jego potrzeby. Mogliśmy to zobaczyć choćby podczas odwiedzin małych pacjentów w szpitalu w Prokocimiu, podczas serdecznych kontaktów ze spotkanymi ludźmi. Jego słowa kierowane do tłumów miały w sobie tyle empatii i prostoty, że odbierało się je, jakby skierowane bezpośrednio do poszczególnego słuchacza. W uszach brzmią nam jeszcze słowa wypowiedziane do ponad dwumilionowej rzeszy słuchaczy zgromadzonych w niedzielę 31 lipca w Brzegach: „Dla Jezusa (…) wszyscy jesteśmy umiłowani i ważni: ty jesteś ważny! A Bóg liczy na ciebie z powodu tego, kim jesteś, a nie z powodu tego, co masz: w Jego oczach nic nie znaczy, jak jesteś ubrany, czy jakiego używasz telefonu komórkowego; dla Niego nie jest ważne, czy podążasz za modą – liczysz się ty. W Jego oczach jesteś wartościowy, a twoja wartość jest bezcenna”.

W perspektywie przesłania płynącego ze Światowych Dni Młodzieży i rozpoczynającego się nowego roku szkolnego warto przemyśleć sposób, jak konkretnie wprowadzać w życie słowa papieża Franciszka. Szczególną rolę w tym względzie winna odgrywać praca duszpasterska w parafii, w tym katecheza szkolna i parafialna, która powinna być czasem doświadczania piękna Bożego życia i ukazywać piękno człowieczeństwa, budzić pasję życia, uczyć twórczej aktywności.

Podczas wieczornego czuwania, w sobotę 30 lipca, Papież uświadomił nam, że jednym z najgorszych nieszczęść, jakie mogą się przydarzyć w życiu, jest poczucie, że w tym świecie, w naszych miastach, w naszych wspólnotach nie ma już przestrzeni, by wzrastać, marzyć, tworzyć, aby dostrzegać perspektywy, a ostatecznie, aby żyć. Paraliż sprawia, że tracimy smak cieszenia się spotkaniem, przyjaźnią, smak wspólnych marzeń, podążania razem z innymi. Dziś wielu ludzi, myląc szczęście z „kanapą”, sądzi, że aby być szczęśliwym, wystarczy żyć wygodnie, spokojnie, w poczuciu bezpieczeństwa.

Duszpasterz, katecheta, świadek wiary powinien być dla swoich uczniów i tych których spotka w życiu, towarzyszem drogi; wędrowcem, który sam nie tęskni za „kanapą”, ale idąc w zniszczonych „butach wyczynowych”, zachęci ich do pozostawienia w życiu śladu, do chodzenia po drogach, o jakich się nigdy nie śniło.

Wysłuchane słowa Ojca Świętego, pełne apostolskiej żarliwości i pasterskiej troski niech skłonią nas także do głębszej refleksji pastoralnej, abyśmy – jako kapłani i duszpasterze – nie ulegli pokusie „kanapowego życia”; abyśmy nie zmarnowali szans, by bardziej aktywnie uczestniczyć z naszą młodzieżą w spotkaniach modlitewnych o wymiarze archidiecezjalnym, europejskim czy światowym.

Stopień udziału naszej, przemyskiej młodzieży w wydarzeniach tzw. dni w diecezji, przy bardzo dużym zaangażowaniu księży organizatorów i wolontariuszy winien budzić duszpasterski niepokój. Chyba nie do końca skorzystaliśmy z okazji do wspólnej modlitwy i radości z młodzieżą przybyłą z odległych krajów. Niech ten niepokój inspiruje nas do podejmowania nowych wysiłków duszpasterskich.

W rozpoczynającym się roku katechetycznym, zastanówmy się, jak przekazać młodym ewangeliczny zapał, aby nie byli młodymi emerytami, lecz aktywnymi bohaterami historii, bo życie jest piękne (…) gdy chcemy dobry pozostawić ślad. Papież nas inspiruje, używając radykalnych słów, ale czujemy, że te słowa biorą moc z Ducha Świętego i choć zaczerpnięte są z codzienności, pobudzają do głębszej refleksji. Może warto także skorzystać z tej metody docierania do naszych uczniów?.

Dzieląc się na progu nowego roku katechetycznego przemyśleniami płynącymi z prze­słania papieża Franciszka, chcę Was zachęcić do osobistej lektury jego tekstów. Starajmy się wykorzystać najbliższe tygodnie trwającego jeszcze Roku Miłosierdzia, aby podczas katechezy ukazać dzieciom i młodzieży potrzebę regularnego, głębokiego przystępowania do Sakramentu Pokuty i Pojednania oraz promocji wolontariatu, jako posługi miłosierdzia wobec najbardziej potrzebujących.

Powierzam Was wszystkich drodzy: Bracia i Siostry, Duszpasterze, Osoby Życia Konsekrowanego, Katecheci, Nauczyciele i Uczniowie, opiece Matki Bożej Fatimskiej w prze­dedniu stulecia Jej objawień.  Na początku mojego pasterskiego posługiwania w Archidiecezji proszę Was – módlmy się wzajemnie za siebie, abyśmy wiernie wypełnili powierzone nam przez Pana zadania.

Na czas chrześcijańskiego wzrastania i owocowania przyjmijcie z serca płynące pasterskie błogosławieństwo – w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen

† Adam Szal

Arcybiskup Metropolita Przemyski