Apel Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych na sierpień – miesiąc abstynencji 2020

„Szczęśliwe dzieci w trzeźwych rodzinach”

Tegoroczny sierpień pragniemy przeżyć w duchu wdzięczności Bogu za setną rocznicę Bitwy Warszawskiej, zwanej Cudem nad Wisłą, dzięki której Polska zachowała niepodległość, a jednocześnie uratowała Europę przed bolszewicką bezbożną ideologią. Pamięć o zwycięzcach z 1920 roku to nasz patriotyczny obowiązek, a także powód do dumy i do gorliwej walki z wadami narodowymi i z tym wszystkim, co osłabia Polskę.

Trzeźwość jest warunkiem rozwoju osoby, rodziny, Narodu i Kościoła. Problemy alkoholowe dotykają większość Polaków. Z bólem stwierdzamy, że w przestrzeni publicznej lekceważony jest problem nietrzeźwości. Chore są zwyczaje narodowe i rodzinne, które kultywują powszechne używanie alkoholu jako wyraz dobrego świętowania i udanej zabawy. Chore jest prawo, które umożliwia promowanie pijackiego stylu życia. „Przezwyciężenie klęski pijaństwa i alkoholizmu musi zaczynać się w rodzinie, ale całe społeczeństwo, cały Naród, Kościół i państwo muszą współdziałać i to ze wszystkich sił” – często przypominał jeden z największych apostołów trzeźwości, sługa Boży kard. Stefan Wyszyński.

Spożywanie alkoholu osłabia znacząco kondycję zdrowotną Narodu. Związane jest z ponad dwustu chorobami, w tym także nowotworowymi. Nadmierne spożywanie alkoholu skraca życie średnio o 16-20 lat. W ciągu roku, przez legalnie sprzedawany alkohol, umiera kilkanaście tysięcy Polaków. Wielu naszych rodaków znajduje się na skraju życiowej przepaści. Nie wolno nam milczeć, gdy bliźni, nadużywając alkoholu, dręczą siebie i bliskich, grzeszą i narażają się na wieczne potępienie.

Apostolstwo Trzeźwości i Osób Uzależnionych w tym roku w sposób szczególny zwraca uwagę na sytuację tych polskich dzieci, które drastycznie cierpią z powodu pijaństwa i nałogów rodziców, a także same są coraz bardziej narażone na uzależnienia. Naszym działaniom przyświeca hasło: „Szczęśliwe dzieci w trzeźwych rodzinach”.

Troska o życie i zdrowie dzieci nienarodzonych

Niezwykle ważna jest całkowita abstynencja od alkoholu kobiet w stanie błogosławionym i podczas karmienia piersią. Picie alkoholu w czasie ciąży może spowodować poronienie lub uszkodzić mózg dziecka, powodując ciężkie i nieodwracalne schorzenia. FAS, czyli Alkoholowy Zespół Płodowy, jest jednostką chorobową w stu procentach możliwą do uniknięcia. Wystarczy, że kobieta w ciąży i podczas karmienia piersią powstrzyma się od picia alkoholu. Niestety, badania przeprowadzone w Polsce dowodzą, że jedna trzecia kobiet w ciąży spożywa alkohol. Każda dawka alkoholu dla nienarodzonego dziecka jest szkodliwa. Zaburzenia związane z Płodowym Zespołem Alkoholowym mają charakter trwały i towarzyszą dziecku do końca życia. Specjaliści podkreślają, że równie ważny dla zdrowia dziecka jest materiał genetyczny obojga rodziców, dlatego tak istotna jest przynajmniej trzymiesięczna abstynencja przed poczęciem dziecka. Kochani rodzice, zachowajcie całkowitą abstynencję od alkoholu, jeśli kochacie wasze poczęte dzieci.

Szczęśliwe dzieci w trzeźwych rodzinach

Małżeństwo i rodzina to pierwsze i najważniejsze środowisko troski o trzeźwość. To również pierwsza i najważniejsza szkoła wychowania do trzeźwości. O tym, jak ważna jest trzeźwość rodziców, najłatwiej możemy przekonać się wtedy, gdy popatrzymy na sytuację rodzin dotkniętych dramatem pijaństwa czy choroby alkoholowej. W rodzinach z problemem alkoholowym cierpią wszyscy – i ci, którzy nadużywają alkoholu, i ci, którzy pozostają z nimi w bliskim kontakcie. Tych zjawisk szczególnie boleśnie doświadczaliśmy w sytuacji panującej pandemii.

Jeśli alkoholu nadużywa ojciec czy matka, to taki rodzic przestaje być zdolnym do tego, żeby z miłością przyjmować i mądrze wychowywać potomstwo. Upijający się rodzic staje się źródłem niewyobrażalnego cierpienia i udręki dla dzieci. Odbiera im wiarę w miłość, niszczy ich poczucie bezpieczeństwa. Blokuje rozwój duchowy, moralny i społeczny. Sprawia, że dzieci popadają w biedę materialną, w społeczną izolację, w problemy psychiczne, moralne, duchowe i religijne. W konsekwencji ich życie zamienia się w gehennę, a powstałe w dzieciństwie deficyty utrudniają dorosłe życie.

Czynniki chroniące dzieci przed uzależnieniami

Głównym powodem sięgania przez nieletnich po alkohol nie jest ani ich zła wola, ani skłonności czy obciążenia genetyczne, ani przypadkowa „ciekawość”, lecz trudności w radzeniu sobie z życiem, sygnalizowane przez bolesne stany emocjonalne. Istotny wpływ mają także zgubne obyczaje, wspierające pijaństwo, a także modelowanie zachowań przez zły przykład dorosłych i negatywny nacisk rówieśniczy. Badania wskazują, że wczesna inicjacja alkoholowa, pochodzenie z rodziny, w której choćby jeden z rodziców jest uzależniony, znacznie zwiększają prawdopodobieństwo popadania w uzależnienia przez dzieci.

Kryzys rodzin i celowa demoralizacja spowodowały obniżenie w Polsce wieku inicjacji alkoholowej. Wiele dzieci szuka pomocy w uzależniających substancjach, bo nie otrzymują wsparcia u bliskich. Trzeba chronić młodych nie tylko przed alkoholem, lecz także przed nikotyną, narkotykami, „dopalaczami”, przed pornografią, przestępczością, przemocą, demoralizacją, hazardem czy uzależnieniem od urządzeń elektronicznych i Internetu. Skuteczne w zapobieganiu uzależnieniom są: oparta na wierze silna relacja z Bogiem i pozytywna więź z rodzicami, szlachetne wzorce ze strony wychowawców oraz uznawanie przez wychowanków za własne tych norm moralnych i wartości duchowych, które są zgodne z Ewangelią.

Rodzinę, w kształtowaniu dojrzałej osobowości dzieci, powinna wspierać szkoła. Dlatego priorytetem odpowiedzialnych nauczycieli i wychowawców jest wychowywanie dzieci i młodzieży w oparciu o wartości chrześcijańskie. To nie przekaz wiedzy, lecz tworzenie pozytywnych więzi, ukazywanie konstruktywnych wzorców oraz norm postępowania jest warunkiem skuteczności programów profilaktycznych.

Troska rządu i samorządu o abstynencję dzieci

Stanowienie dobrego prawa i skuteczne jego egzekwowanie to podstawowe zadanie instytucji państwowych i samorządowych. Prawo bezwzględnie musi chronić najmłodszych obywateli przed uzależnieniami i demoralizacją. Dlatego wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec zgody tych instytucji na reklamę alkoholu, która zniszczyła już niejedno pokolenie Polaków. Reklamodawcy posługują się manipulacją i kłamstwem. Tworzenie bezpiecznego środowiska życia oraz rozwoju dzieci i młodzieży wymaga ponadto ograniczenia fizycznej i ekonomicznej dostępności alkoholu. Badania naukowe jednoznacznie wskazują, że te właśnie działania znacząco wpływają na zmniejszenie spożycia napojów alkoholowych. Każdy pomysł zwiększania liczby punktów sprzedaży alkoholu, towarzyski przymus picia, tolerowanie nadużywania alkoholu, to przejaw nieodpowiedzialności, cynizmu i wrogości wobec człowieka.

Na szczególne potępienie zasługują liczne przypadki sprzedaży alkoholu nieletnim, które często pozostają bez przewidzianej w prawie odpowiedniej reakcji i konsekwencji. Władze powinny podjąć zdecydowaną walkę z tym przestępczym procederem, a dorośli natychmiast reagować wtedy, gdy są świadkami takich zdarzeń.

Troska Kościoła o abstynencję dzieci

Zadaniem duszpasterzy w aspekcie troski o abstynencję dzieci i młodzieży jest pomaganie wychowankom, by wzrastali w mądrości i łasce u Boga i u ludzi. Rolą kapłanów jest także konsekwentne zapobieganie wszelkim, a nie tylko niektórym zachowaniom, które są szkodliwe dla dzieci i młodzieży.

Ogromną rolę w wychowaniu do prawdziwej wolności odgrywają dziecięce wspólnoty parafialne. Program abstynenckiego ruchu Dziecięcej Krucjaty Niepokalanej, oparty na podstawowych wartościach chrześcijańskich – modlitwie, ofierze, wstrzemięźliwości i skromności, jest wspaniałą propozycją dla wszystkich grup. Może wzbogacić formację, którą przechodzą dzieci w już istniejących wspólnotach, bądź też może stać się inspiracją dla nowo powstających grup parafialnych. Cenne jest włączanie się nastolatków w Krucjatę Wyzwolenia Człowieka.

Sierpniowa abstynencja błogosławionym świadectwem i odpowiedzialnym stylem życia

Dobrowolna abstynencja od alkoholu, podjęta w sierpniu przez dorosłych, jest wymownym świadectwem troski o trzeźwość polskiego narodu. To świadectwo z pewnością pomoże wielu osobom uwikłanym w pijaństwo i alkoholizm wrócić na drogę wolności. Jest to też cenny przykład dawany dzieciom, pokazujący im, że można cieszyć się życiem bez substancji, które oszukują i zabijają na raty.

Zachęcamy wszystkich dorosłych, aby odważnie podjęli tę decyzję, której skutki są zawsze błogosławione.Jest to niezmiernie ważne szczególnie w sytuacji pandemii oraz rosnącego bezrobocia i ubóstwa. Niech jak najwięcej Polaków z odwagą powie: Nie piję, bo kocham. Nie piję, bo chcę dać przykład trzeźwego, odpowiedzialnego życia. Nie piję, bo jestem potrzebny moim bliskim w każdej chwili. Nie piję, bo pamiętam słowa bł. ks. Bronisława Markiewicza, że ten, kto wychowuje dzieci i młodzież, a sięga po alkohol, kto rozpija dzieci i młodzież, ten jest zdrajcą narodu i wiary. Nie piję, bo wiem, że alkohol może zniewolić każdego, bez względu na wiek, płeć, pozycję społeczną czy wykonywany zawód. Nie piję, bo pragnę cieszyć się wolnością, której fundamentem jest cnota trzeźwości.

Niech Bóg błogosławi tym wszystkim, którzy z radością podejmą decyzję o sierpniowej abstynencji. Kroczmy razem z Maryją drogą Chrystusowej wolności do pełnego zwycięstwa.

Bp Tadeusz Bronakowski
Przewodniczący Zespołu KEP
ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych

Łomża, dnia 1 czerwca 2020 r.

XVII Niedziela zwykła – 26 lipca 2020

    1. Dziś z racji wspomnienia Św. Krzysztofa – patrona kierowców będzie poświęcenie pojazdów mechanicznych na parkingach. Złożona dobrowolna ofiara do puszek przy poświęceniu pojazdów w ramach Akcji MIVA Polska: „1 grosz za 1 km jazdy”, przeznaczona jest na zakup środków transportu dla polskich misjonarzy.
    2. W tygodniu Msze Św. będą odprawiane: w poniedziałek, środę i piątek o 18.00 we wtorek, czwartek i sobotę o godz. 8.00. /kancelaria parafialna czynna po Mszy Św./
    3. Modlitwę różańcową prowadzi Róża MB Różańcowej a za tydzień Parafialny Zespół „CARITAS”.
    4. We wtorek Koronkę do 7 Boleści MB prowadzi Róża IV, w środę zapraszamy na Nowennę do MB Nieustającej Pomocy.
    5. W tygodniu wspominamy:
      – w środę 29 lipca br. – Św. Marty;
      – w czwartek, Św. Piotra Chryzologa, biskupa i Doktora Kościoła
      – w piątek, 31 lipca br. – Św. Ignacego z Loyoli – prezbitera;
      – w sobotę, 1 sierpnia br.Św. Alfonsa Marii Liguoriego, biskupa i Doktora Kościoła
      Wszystkim solenizantom i jubilatom składamy najserdeczniejsze życzenia.
    6. Składka dzisiejsza przeznaczona na potrzeby naszej parafii.
    7. W tym tygodniu I sobota miesiąca rozpoczyna się sierpień – miesiąc trzeźwości.
    8. W Dynowie Nabożeństwo Fatimskie początek godzina 1930.
    9. Za tydzień I niedziela miesiąca – zmiana tajemnic po sumie, a składka przeznaczona jest na Potrzeby Archidiecezji.
    10. W przyszłą Niedzielę w kościele parafialnym możliwość zyskania odpustu „Porcjunkuli”.
    11. Dziękujemy za posprzątanie kościoła: Henryk Pomykała, Natalia Hadam, Jadwiga Skiba, Janina Milczanowska, Michał Czapla, Magdalena Niemiec.
      O posprzątanie i wystrój kościoła prosimy: Małgorzata Toczek, Dorota Maszczak, Irena Potoczna, Barbara Szpiech, Agata Buczek /dziękuję Panu Krzysztofowi Kijowskiemu za wykoszenie trawy przy kościele. Dziękuję klerykowi Adamowi za wykoszenie trawy i prace przy kościele i plebanii/.

XVI Niedziela zwykła – 19 lipca 2020

  1. W dniach od 19 – 26 lipca br., przeżywamy XXI Ogólnopolski Tydzień świętego Krzysztofa. Za tydzień 26 lipca br. racji wspomnienia Św. Krzysztofa – patrona kierowców będzie poświęcenie pojazdów mechanicznych na okolicznych parkingach. Złożona dobrowolna ofiara do puszek przy poświęceniu pojazdów w ramach Akcji MIVA Polska: „1 grosz za 1 km jazdy”, przeznaczona jest na zakup środków transportu dla polskich misjonarzy.
  2. W tygodniu Msze Św. będą odprawiane: w poniedziałek, środę i piątek o 18.00 we wtorek, czwartek i sobotę o godz. 8.00. /kancelaria parafialna czynna po Mszy Św./
  3. Modlitwę różańcową prowadzi Róża NMP z Lourdes a za tydzień Róża MB Różańcowej.
  4. We wtorek Koronkę do 7 Boleści MB prowadzi Róża III, w środę zapraszamy na Nowennę do MB Nieustającej Pomocy.
  5. W tygodniu wspominamy:
    – w poniedziałek, 20 lipca br. – Bł. Czesława – prezbitera;
    – we wtorek, 21 lipca br. – Św. Wawrzyńca – prezbitera i Doktora Kościoła;
    – w środę, 22 lipca br. – Święto Św. Marii Magdaleny;
    – w czwartek, 23 lipca br. – Święto Św. Brygidy zakonnicy – Patronki Europy
    – w piątek 24 lipca br. – Św. Kingi, dziewicy i zakonnicy
    – w sobotę, 25 lipca br.Święto Św. Jakuba Apostoła i Św. Krzysztofa – patrona kierowców i podróżujących;
    – w niedzielę 26 lipca br. – Św. Joachima i Anny, rodziców NMP – patronów ludzi starszych.
    Wszystkim solenizantom i jubilatom składamy najserdeczniejsze życzenia.
  6. Dziękujemy za posprzątanie kościoła: Halina Rachwalska, Anna Sowa, Bogusława Stadnik, Franciszka Tarnawska, Danuta Toczek.
    O posprzątanie i wystrój kościoła prosimy: Henryk Pomykała, Natalia Hadam, Jadwiga Skiba, Janina Milczanowska, Michał Czapla, Justyna Kijowska, Magdalena Niemiec /proszę o pomoc w wykoszeniu trawy przy kościele/.
  7. Podziękowania dla Pana Grzegorza Barana za wykoszenie trawy kosiarką rotacyjną przy starej plebanii i przy kaplicy pogrzebowej.
  8. Ofiary na potrzeby kościoła złożyli
    – Małgorzata, Wacław Dańko – 500 zł;
  9. Zapowiedzi
    – Piotr Paweł MICEK – syn Leszka i Genowefy z d. Zając, ur. w Rzeszowie zam. w Kamieniu i Aleksandra Bernadeta HADAM – córka Grzegorza i Lidii z d. Bobola, ur. w Brzozowie, zam. w Nozdrzcu zapowiedź II.
    Ktokolwiek wiedziałby o przeszkodach związanych z zawarciem związku, proszony jest o zgłoszenie do kancelarii.

Homilia na XV Niedzielę zwykłą – 12 lipca 2020

„Oto siewca wyszedł siać…” Ten obraz siewcy znany jest nam od lat z naszych pól i ogrodów. Ciągle ktoś sieje coś, aby ziarno wydało plon.
Każdy owoc, każda zasiana roślina, kiedy tylko wydaje plon cieszy oczy i napawa nas dumą – mamy wewnętrzną satysfakcję, że nasza praca związana z uprawianiem ogródka, pola nie poszła na marne – martwimy się kiedy nasze plony są mizerne, albo na skutek suszy lub obfitych opadów marnieją czy gniją.  Przypowieść Jezusa o siewcy nawiązuje do tego obrazu jednak jego kontekst, znaczenie jest symboliczne i odnosi się do zupełnie innej treści.
Dzisiejsza Ewangelia bardzo obrazowo – plastycznie opisuje cztery historie posianego ziarna:
Ziarno posiane na drodze – to ludzie, którzy chcą przyjąć słowo, ale skoro je usłyszą, zaraz przychodzi szatan i porywa to słowo zasiane w nich. I nic nie zostaje z tego ziarna…
– Ziarno posiane na skale – to ci ludzie, którzy gdy usłyszą słowo, natychmiast przyjmują je z radością; lecz nie mają w sobie korzenia i są niestali w wierze. Gdy nadchodzi ucisk lub prześladowanie z powodu wiary, szybko się załamują.
– Ziarno zasiane między ciernie – symbolizują ci, którzy słuchają wprawdzie słowa, lecz troski tego świata, ułuda bogactwa i inne żądze wciskają się i zagłuszają w nich Boże słowo, tak że zostaje bezowocne.
– Ziarno na ziemi żyznej – symbolizują ci ludzie, którzy słuchają słowa Bożego, przyjmują je i wydają owoc.
Otóż ziarnem jest Słowo Boże, Skoro ziarnem jest Słowo Boże, to każdy kto słucha Bożego Słowa i przyjmuje je w swoim sercu – ten wydaje owoc.
Prawdziwym pragnieniem każdego szczerego serca jest bycie żyzną ziemią przynoszącą piękne i obfite owoce. Łatwo obliczyć z dzisiejszej przypowieści – co czwarte ziarno może przynieść plon …
Siewcą jest sam Chrystus i ci którzy to słowo głoszą w Jego imieniu na co dzień: papież, biskupi, kapłani, siostry zakonne, rodzice, dziadkowie animatorzy, liderzy wspólnot prowadzący spotkania modlitewne czy rekolekcje – osoby świeckie odpowiedzialne za przekaz wiary w domu.
Jezus jest bardzo obfitym i hojnym Siewcą. Tylko w przyjaźni z Nim mogę spełnić pragnienie serca. Najpierw uczę się słuchać Jego słowa, wydobywając je z codziennego szumu, zgiełku i jazgotu gadających. Za tym idzie zgoda serca i rozumu, aby Jego słowo uczynić swoim. Wreszcie moja wola, która skłania mnie do działania. I wtedy przychodzi owoc. Obfitszy niż wskazują na to moje możliwości. Za każdy owoc Bogu niech będą dzięki! Czego Pan Jezus oczekuje w świetle tego dzisiejszego słowa od nas?
On pragnie, abyśmy nauczyli się żyć słowem Boga w codzienności. Potrzeba wiele troski i uważności, aby Słowo wypowiedziane przez Boga mogło wydać owoce w naszym życiu. Aby żyć Słowem w codzienności, potrzebujemy go medytować i kontemplować je – czyli go uważnie słuchać, rozważać i zastanawiać się nad nim – co On chce mi powiedzieć, co przekazać, jak ja to rozumiem; jednym słowem modlić się nim. Każdy z tych etapów modlitwy Słowem Bożym ma swoje przeszkody. Podczas słuchania szatan na podobieństwo tych ptaków wydziobujących ziarno będzie wyrywał z naszego serca Słowo, które Chrystus w nas zasiewa. W czasie medytacji będzie nas odstraszał pustynią, zniechęceniem i oschłością, aby przypalić w ogniu zawiści kiełkujące w nas Słowo. Gdy zechcemy modlić się Słowem, będzie nas odrywał i zagłuszał nasze serce zmartwieniami, rozproszeniami i tysiącem spraw do zrobienia. Jeśli jednak nie ulegniemy żadnej z tych trzech pokus, to doświadczymy Bożej obecności, która łagodnie otuli nas w czasie rozważania Jego Słowa. I jeśli je przyjmiemy i odpowiemy na nie – czyli postaramy się np. przez najbliższy tydzień żyć według tego, co uczy nas Jezus, to jest wielka nadzieja, że to słowo w nas zasiane wyda błogosławione owoce dobra, wyda prawdziwy plon: 30. 60 a może nawet 100–krotny…

Panie Jezu, pragnę żyć Twoim Słowem. Dziękuję Ci, Panie, że jesteś tak hojnym Siewcą słowa życia na glebie mojego serca. Spraw abym wiernie słuchał Twego słowa, medytował je i rozważał, modlił się nim na co dzień i próbował je wprowadzać w swoje życie. Naucz mnie Panie, abym umiał przyjąć Twoje Słowo i wydał właściwy owoc: trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny. Amen.

 

Homilia na środę 8 lipca 2020

„Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: „Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego. Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: «Bliskie już jest królestwo niebieskie»”
Jezus przywołuje do siebie swoich uczniów, aby byli z Nim. Bliskość z Jezusem jest fundamentem przekazanej apostołom władzy głoszenia Słowa, uzdrawiania i uwalniania od zła. Najpierw posyła apostołów do najbliższych, czyli do tych, którzy zagubili drogę do Boga w narodzie wybranym.  Dopiero po swojej męce, śmierci i zmartwychwstaniu, po udzieleniu apostołom daru Ducha Świętego, roześle ich na cały świat z Dobrą Nowiną.
My także jesteśmy zaproszeni przez Jezusa do dzielenia się świadectwem wiary. Powinniśmy zaczynać od najbliższych: domowników, rodziny, sąsiadów – co nie jest zbyt łatwym zadaniem – ponieważ żaden prorok nie jest mile widziany we własnej ojczyźnie – przekonał się o tym sam Jezus. Dopiero w drugiej kolejności mamy iść do tych bardziej oddalonych, zagubionych, poszukujących. Czy potrafimy realizować misję głoszenia dobrej nowiny wśród swoich Przykładem takiej postawy i posłuszeństwa głosowi powołania jest dzisiejszy patron- patron naszej Archidiecezji – Św. Jan z Dukli. Warto przypomnieć przynajmniej niektóre wydarzenia z jego życiorysu.
Jan urodzony ok. 1414 roku w Dukli, pochodził z rodziny mieszczańskiej. Nic konkretnego nie wiemy o młodości Jana. Zapewne uczęszczał do miejscowej szkoły, potem udał się na studia do Krakowa. Według tradycji Jan miał od młodości prowadzić życie pustelnicze w pobliskich lasach u stóp góry zwanej Cergową. Do dziś w odległości kilku kilometrów od Dukli znajduje się pustelnia i kościółek z kamienia, wystawiony pod wezwaniem św. Jana z Dukli
w miejscu, gdzie miał on samotnie prowadzić bogobojne życie.
Nie znamy przyczyn, dla których Jan opuścił pustelnię i wstąpił do franciszkanów konwentualnych, zapewne w pobliskim Krośnie, w latach: 1434-1440. Po nowicjacie i złożeniu profesji zakonnej odbył studia kanoniczne i został wyświęcony na kapłana. Jan musiał być wyjątkowo uzdolniony i wewnętrznie uformowany, skoro od razu został powołany na urząd kaznodziei. Przez szereg lat piastował także obowiązki gwardiana, czyli przełożonego klasztoru: w Krośnie i we Lwowie.
Po złożeniu tego urzędu ponownie zlecono mu urząd kaznodziei we Lwowie.
Jan z Dukli obserwował życie bernardynów i umacniał się ich gorliwością. Postanowił do nich wstąpić. Ojciec Jan musiał więc być dobrze znany, skoro przyjęto go bez wahania w 1463 roku.
Choć Jan był już starszy, przeżył u bernardynów jeszcze 21 lat. Krótki czas przebywał w Poznaniu, by następnie powrócić do ukochanego Lwowa i tam spędzić resztę życia. Rozmiłowany w modlitwie, poświęcał na nią długie godziny. Tu na nowo powierzono mu funkcję kaznodziei i spowiednika.
Jako dorobek wielu lat pracy kaznodziejskiej zostawił zbiór kazań, które jednak zaginęły. Pod koniec życia miał stracić wzrok, wkrótce do ślepoty dołączyła choroba bezwładu nóg. Jan oddał Bogu ducha w konwencie lwowskim 29 września 1484 roku. Jego relikwie znajdują się obecnie w Dukli.
Liczne łaski, otrzymywane za jego wstawiennictwem, ściągały do jego grobu katolików, prawosławnych i Ormian. Kiedy w 1648 roku Lwów został oblężony przez wojska kozackie atamana Bohdana Chmielnickiego cudowne wyzwolenie przypisywano wstawiennictwu Jana z Dukli, gdyż gorąco modlono się do niego o łaskę ocalenia miasta. To wydarzenie opisał wybitny historyk Ludwik Kubala w wydanej w 1896 roku monografii „Oblężenie Lwowa w roku 1648”:
„Kozacy rozpoczęli odwrót. Ten niespodziewany odwrót nieprzyjaciela, a z nim ocalenie miasta, przypisywano cudowi. Opowiadano, że Chmielnicki i chan tatarski Tuhaj-Bej ujrzeli w chmurach wieczornych nad klasztorem bernardynów postać zakonnika, klęczącego z wzniesionymi rękami i widokiem tym przestraszeni, dali znak do odwrotu. OO. Bernardyni uznali, że to był bł. Jan z Dukli; to też po opuszczeniu Lwowa przez Kozaków, całe miasto udało się do grobu jego z procesją, złożyło tamże koronę, a w następnym roku wystawiło przed kościołem bernardynów kolumnę, która do dziś istnieje”. W 1733 roku papież Klemens XII ogłosił Jana błogosławionym, Wkrótce rozpoczęto starania o kanonizację, które na skutek zaborów i niewoli zostały przerwane. Dopiero w 1957 roku Episkopat Polski wystąpił do Stolicy Świętej z ponowną prośbą. Kanonizacji dokonał papież św. Jan Paweł II, podczas swojej wizyty w dniu 10 czerwca 1997 roku, w Dukli i w Krośnie. Papież zwrócił uwagę na wiarę, jaka wyróżniała św. Jana, która zaprowadziła go na Puszczę, jak i do klasztoru franciszkanów i bernardynów, na wiarę którą prowadziła go do innych ludzi: „Bardzo chciałem tu przybyć, aby w ciszy dukielskiego klasztoru wsłuchać się w głos jego serca [Jana z Dukli] i wspólnie z wami wgłębić się w tajemnicę jego życia i świętości. dlatego chętnie nawiedzajmy ten grób, bo jest „wielkim skarbem tej ziemi”.

Panie Jezu, najtrudniej jest być Twoim autentycznym świadkiem wśród najbliższych. Udziel mi łaski prostoty wiary i odwagi świadectwa, na wzór Św. Jana z Dukli, abym potrafił być wierny Tobie i do końca wypełniał misję bycia dobrym uczniem i świadkiem wiary, a przez to zdobywał serca innych dla Twojego Królestwa. Amen.

Homilia na środę 1 lipca 2020

„Gdy Jezus przybył na drugi brzeg do kraju Gadareńczyków, wybiegli Mu naprzeciw dwaj opętani, którzy wyszli z grobów, bardzo dzicy, tak że nikt nie mógł przejść tą drogą.
Spotkanie Jezusa z owymi opętanymi było po ludzku dość ryzykowne. Idzie na drogę, po której nikt nie ma odwagi chodzić ze względu na dwóch opętanych.
„Czego chcesz od nas, Jezusie, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas?”
Demony wiedzą doskonale kim jest Jezus, dlatego jęczą, krzyczą i wołają, bo wiedzą co się za chwilę stanie – zostaną wyrzucone z wnętrza tych ludzi.
Jezus idzie szukać człowieka tam, gdzie inni już go opuścili, spisali na straty. Jezus nie spisuje człowieka na straty, bo uważa, że każdy powinien dostać drugą szansę, dlatego, że dla Jezusa każdy człowiek ma nieskończoną wartość.
Złe duchy prosiły Go: „Jeżeli nas wyrzucasz, to poślij nas w tę trzodę świń”. Rzekł do nich: „Idźcie”. Wyszły więc i weszły w świnie. I naraz cała trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i zginęła w falach.
Jezus ani przez moment nie waha się więc poświęcić dóbr materialnych, czyli całej trzody świń, aby uwolnić ich od złych duchów. Wcale nie musiał tego czynić, mógł po prostu rozkazać złym duchom, aby opuściły tych ludzi. Jeśli jednak czyni ten gest, to jest on znakiem, ważnym przesłaniem dla Gadareńczyków, że oto dokonało się cos istotnego – dwaj ludzie opętani zostali wyzwoleni z mocy złego ducha. Dla Jezusa było to jasne i oczywiste – Taka jest „cena wolności” za ludzkie życie /nawiązanie tytułem do kończącego się serialu w TVP1/.
Wtedy całe miasto wyszło na spotkanie Jezusa; a gdy Go ujrzeli, prosili, żeby odszedł z ich granic”.
Niestety mieszkańcy krainy Gadareńczyków nie odczytują intencji Jezusa, żałują poniesionej straty i wręcz Go wypraszają – Odejdź stąd! Nie chcemy Cię tu widzieć. To nic, że uzdrowiłeś nam dwóch ludzi opętanych, to nic że uwolniłeś ich od niewoli ducha nieczystego – potopiłeś nam świnie, odejdź stąd! Nie zrozumieli, że zbawienie i życie duchowe człowieka jest o wiele bardziej ważne niż sprawy materialne. A niedługo potem Jezus uczynił coś bardziej wielkiego – oddał samego siebie i własną krwią zapłacił na drzewie krzyża za nasze zbawienie aby uwolnić nas od szatana, grzechu i śmierci.
I dziś wielu ludzi tak samo wyrzuca Jezusa ze swego życia – jeśli muszę zapłacić aż taką cenę za duchową wolność, to nie chcę. Wolę żyć w ciemności zła i grzechu, ale przyjemnie i komfortowo, niż odrzucić wszystko radykalnie i wybrać światło prawdziwej wolności. Do tego niestety prowadzi działanie szatana, że może wprowadzić człowieka w ogólny stan zaciemnienia i braku świadomości, co jest dobre a co złe, co jest wolnym wyborem a co pochwałą zła i grzechu. Przed nami trudne i ważne czasy, ważne decyzje, ważne wybory życiowe, przed nami ważne postawy. Pytanie, czy jesteśmy gotowi postawić na Jezusa i Jego wartości i zrobić wszystko, aby tych wartości bronić, aby je promować, umacniać i pogłębiać?!

Panie Jezu, który oddałeś za nas swoje życie na drzewie krzyża, naucz nas postawy prawdziwej ofiarności, uwalniaj moje serce od wszelkiej chciwości, abym nigdy nie miał wątpliwości, wybierając między dobrem osób a dobrami materialnymi. Amen.

XV Niedziela zwykła – 12 lipca 2020

  1. Msze Św. w okresie wakacji są odprawiane: w poniedziałek, środę i piątek o 18.00, we wtorek, czwartek i sobotę o godz. 8.00; dodatkowo w sobotę o godz. 12.30 liturgia chrzcielna.
  2. Kancelaria w okresie wakacyjnym będzie czynna po Mszy Św. /bardzo proszę, aby przychodzić do kancelarii w maseczkach i dezynfekować ręce/.
  3. Dziś, 12 lipca br. ważny dzień dla naszej Ojczyzny; w całym kraju II tura wyborów prezydenckich. Skorzystajmy z powszechnego prawa do głosowania i weźmy czynny udział w wyborach!
  4. Modlitwę różańcową prowadzi Róża MB Bolesnej, a za tydzień Róża NMP z Lourdes.
  5. We wtorek Koronkę do Siedmiu Boleści MB prowadzi Róża II, a w środę zapraszamy na Nowennę
    do MB Nieustającej Pomocy.
  6. Zbiórka do puszek na ofiary powodzi i podtopień w naszej Archidiecezji wyniosła 2927 zł, 3 Euro. Serdeczne Bóg zapłać wszystkim dobroczyńcom i ofiarodawcom!
  7. Przy tej okazji pragnę serdecznie podziękować druhom strażakom z Jednostki OSP Nozdrzec za trud, wysiłek, zaangażowanie, za ciężką i odpowiedzialną pracę w czasie wielu interwencji do późnych godzin nocnych, w celu ratowania ludzkiego dobytku i domostw. Dziękujemy za to, że zawsze możemy na Was liczyć! Bóg zapłać! /myślę, że jestem wyrazicielem opinii mieszkańców całej naszej miejscowości/.
  8. W tygodniu, w liturgii Kościoła wspominamy:
    – w poniedziałek, 13 lipca br. – Św. Andrzeja Świerada i Benedykta, pustelników;
    – we wtorek, 14 lipca br. – Św. Kamila de Lellis, kapłana;
    – w środę, 15 lipca br. – Św. Bonawentury, bpa i doktora Kościoła;
    – w czwartek, 16 lipca br. – NMP z Góry Karmel;
    – w sobotę, 18 lipca br. – Św. Szymona z Lipnicy, kapłana.
    Wszystkim jubilatom i solenizantom tygodnia składam najserdeczniejsze życzenia.
  9. Ofiary na potrzeby kościoła złożyli:
    – Jan BURZYŃSKI – 200 zł;
    – Mieczysław CHROMIAK – 200 zł;
    – Tadeusz CUPAK – 200 zł;
    – Zbigniew SAWCZAK – 200 zł. Bóg zapłać!
  10. Dziękujemy osobom, które sprzątały naszą świątynię: Janusz Baran, Zofia Toczek, Maria Toczek, Grzegorz Toczek, Henryk Pomykała, Bogusława Szpiech /wykoszenie trawy/.
    O posprzątanie i wystrój kościoła prosimy: Halina Rachwalska, Anna Sowa, Bogusława Stadnik, Franciszka Tarnawska, Danuta Toczek.
  11. Zapowiedzi:
    – Rafał Tomasz PAŚCIAK –
    syn Andrzeja i Krystyny z d. Zabój, w Brzozowie, zam. w Nozdrzcu i Renata Maria PIERÓG – córka Adama i Celiny z d. Łukasiewicz, ur. w Przemyślu, zam. w Harcie – Zapowiedź II;
    – Piotr Paweł MICEK –
    syn Leszka i Genowefy z d. Zając, ur. w Rzeszowie zam. w Kamieniu i Aleksandra Bernadeta HADAM – córka Grzegorza i Lidii z d. Bobola, ur. w Brzozowie, zam. w Nozdrzcu – Zapowiedź I.
    Ktokolwiek wiedziałby o przeszkodach związanych z zawarciem związku, proszony jest o zgłoszenie do kancelarii.