Homilia na piątek, 5. 03. 2021 r.

„Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła.
Pan to sprawił i jest cudem w naszych oczach”.

Przy bramie Cmentarza Obrońców Lwowa stoją dwa lwy, które na tarczach miały napis: Zawsze wierny i Tobie Polsko, nawiązując do ofiary życia, złożonej przez obrońców Lwowa. Kiedyś we Lwowie widniał napis: Leopolis semper fidelis – Lwów zawsze wierny Bogu i Ojczyźnie.
I choć dziś to miasto należy do innego kraju, to jednak postawa jego mieszkańców, determinacja i wierność zasługuje do dnia dzisiejszego za wspaniały przykład i uznanie.
Przypowieść o dzierżawcach winnicy, która jest dziś rozważana w Ewangelii, zachęca nas do postawy: bądź zawsze wierny! Zbuntowani  rolnicy  nie chcą oddać panu plonu jemu należnego, mimo że otrzymali winnicę w dzierżawę:
chwycili jego sługi i jednego obili, drugiego zabili, trzeciego zaś ukamienowali. I tak powtórzyło się jeszcze raz. Ale kiedy posyła do nich swojego syna to myśli: „Przecież się opamiętają i uszanują mojego syna”.
Lecz rolnicy, zobaczywszy syna, mówili do siebie: „To jest dziedzic; chodźcie, zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo”. Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili.
Jezus zapowiada to wydarzenie, które będzie miało skutki zbawcze – oto ludzie wyrzucą poza miasto, a następnie przybiją do krzyża i zabiją Syna Człowieczego, które przychodzi nie po to, aby znieść prawo i proroków, ale je wypełnić. Pragnie poruszyć ludzkie serca i sumienia, aby powróciły na drogę wierności Bogu. A w konsekwencji oddać życie za tych, którzy trwają w zaślepieniu i zatwardziałości, aby dzięki zbawczej śmierci Syna Bożego na nowo się nawrócili i powrócili na drogę wierności.
Rosa Alberoni,
włoska dziennikarka, w książce pt. Wygnać Chrystusa postawiła pytania: Kiedy człowiek postanowił wyrzucić ze swego życia Chrystusa? Czy rzeczywiście sacrum nie jest nam potrzebne? Czy można wygnać Chrystusa z umysłów chrześcijan i ze sceny dziejów? Chrystus także w dzisiejszych czasach jest odrzucany, a Jego świadków się zabija. Ale ten sam świat nadal potrzebuje świadków bardziej niż nauczycieli. Jakie miejsce w moim życiu zajmuje Jezus? Jak przyjmuję Jego Ewangelię? Czy rozpoznaję świadków naszych czasów? Widzimy jak próbuje się nam wmówić, że wiara i sakramenty nie są nam potrzebne. Tylko Chrystus jest kamieniem węgielnym, jest fundamentem naszego życia. Nawet jeśli inni Go odrzucają, to ja powinienem być wierny. Gospodarz winnicy jest jeden. Trzeba się modlić, aby jej dzierżawcy byli uczciwi, nie czyhali jedynie na dziedzictwo, ale to dziedzictwo odpowiedzialnie dźwigali, winnicę naszego życia właściwe uprawiali tak, aby wydać plon we właściwym czasie i ofiarować jako dzierżawę naszemu Panu.

Panie, otwieram moje serce i umysł na dary Ducha Świętego, abym zawsze był Tobie wierny, abym był Twoim świadkiem.

Homilia na środę, 3. 03. 2021 r.

Słowo nad którym się dziś pochylamy, uświadamia nam, że w życiu każdego wierzącego istotne są dwa elementy, które się ze sobą przecinają: służba i krzyż. Wybrany przez Boga na proroka Jeremiasz trwa w swojej wiernej służbie, jednak jego proroctwa nie podobają się ludziom. Jest gnębiony, niszczony, prześladowany, w końcu uwięziony. Jednak nie ustaje w tym trudnym położeniu, o czym świadczy modlitwa prześladowanego Jeremiasza: Usłysz mnie, Panie, i słuchaj głosu moich przeciwników! Czy złem za dobro się płaci? Wspomnij, jak stawałem przed Tobą, aby się wstawiać za nimi, aby odwrócić od nich Twój gniew”.
W tym samym kierunku prowadzi nas modlitwa psalmu: „Wybaw mnie, Panie, w swoim miłosierdziu”, bo tylko Bóg może nas wyzwolić z trudnego położenia i umocnić swoją łaską.
Jezus, który przychodzi na ziemię, aby wypełnić swoją misję zbawienia świata, ma pełną świadomość że krzyż wkomponowany jest w ducha służby. I stara się to przekazać swoim uczniom, kiedy mówi: „Oto idziemy do Jerozolimy: a tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom, aby został wyszydzony, ubiczowany i ukrzyżowany; a trzeciego dnia zmartwychwstanie”. Oni jednak zupełnie inaczej postrzegają bycie blisko Mistrza z Nazaretu, myślą o zaszczytach i godnościach. W tej sprawie przychodzi matka synów Zebedeusza ze swoimi synami i prosi Go: „Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie”. Te słowa tylko wprowadziły atmosferę napięcia i wzburzenie wśród uczniów. Dlatego Jezus gasi ten spór i nieporozumienie, i przestrzega ich przed taką niezdrową rywalizacją i pogonią za zaszczytami: „Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszy między wami, niech będzie niewolnikiem waszym”. Krzyż Jezusa zawsze  intryguje. Trzeba się przed nim zatrzymać i głębiej zastanowić, dlaczego Jezus oddał za nas życie. Trzeba Go lepiej poznać, a następnie przyjąć. Dopiero wtedy możemy pójść za Jezusem. Ale zapamiętajmy raz na zawsze – pójście za Chrystusem to nie jest troska o miejsce po Jego prawej lub lewej stronie; Jego droga to nie jest rywalizacja o zaszczyty, okazja do ustawienia się w życiu, do wybrania lepszej pozycji społecznej; jego droga to przede wszystkim akceptacja krzyża, służby aż do oddania życia, jako okup za wielu, tak jak uczynił to Syn Człowieczy, który „nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu”. Krzyż dla chrześcijanina jest punktem orientacyjnym w życiu. Uczy nas prawdziwej pokory, miłości, sensu bycia dla innych. Lekcja krzyża jest potrzebna kiedy przychodzą trudne chwile w naszym życiu. Wymaga osobistego zaangażowania i trudu, poświęcenia, czasem nawet ofiary.
Abp Fulton James Sheen napisał: „Człowiek może wybrać pomiędzy miłością ziemską wykluczającą miłość Bożą, w która wpisuje się zdrowa, ziemska miłość sakramentalna. Może on poddać duszę ciału lub sprawić, że ciało podporządkuje się duszy”. Prośmy gorąco, abyśmy w okresie Wielkiego Postu spróbowali  podporządkować nasze ciało duchowi a przez to stawali się świadkami krzyża, wiernie wypełniającymi misję służby Bogu:
Panie, kocham Cię całym serce, umysłem i mocą. Panie Jezu, proszę Cię o ducha służby, abym umiał żyć ofiarnie dla innych i był gotów na wszelkie ofiary i poświęcenia, które Ty także przyjąłeś na siebie. Amen.

Homilia na sobotę – Dzień Chorego 2021

«Żal mi tego tłumu, bo już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść.
I jeśli ich puszczę zgłodniałych do domu, zasłabną w drodze; bo niektórzy z nich przyszli z daleka».

W dzisiejszej Ewangelii widzimy rzeszę ludzi głodnych i Jezusa, który ten wielki tłum karmi nie tylko swoim słowem, lecz także chlebem i rybami, bo dostrzega ich głód, ich biedę. Pan widzi nie tylko nasze potrzeby duchowe, ale i te dotyczące naszego ciała. Troszczy się, aby nikt nie zasłabł z powodu głodu. Eucharystia i miłosierdzie…
Słowa Jezusa „żal Mi tego ludu” przypominają nam, że nie tylko powinniśmy zabiegać, aby nie był pozbawiony Eucharystii, pokarmu dającego życie wieczne. ale także dzielić się z drugim człowiekiem naszymi dobrami i spieszyć
z pomocą, aby nie zabrakło mu codziennego chleba.
Kiedy pochylamy się nad  ludzkimi trudnościami i biedą, kiedy zauważamy ludzi w potrzebie, upodabniamy się do Jezusa i to jest prawdziwa wyobraźnia miłosierdzia. Bo z Eucharystii mamy czerpać siły i moc, aby ten duchowy entuzjazm i radość przekazać tym i zanieść do domów tych osób, które z powodu doświadczeń, problemów, choroby i cierpienia je utraciły.
Święty Jan Paweł II, który sam doświadczył licznych chorób, który przeżył zamach na placu Św. Piotra, po którym nigdy już nie powrócił do pełni zdrowia; postanowił poświęcić wiele miejsca w swojej posłudze i  nauczaniu sprawom ludzi chorych. Często spotykał się z chorymi i niepełnosprawnymi w Rzymie i w czasie podróży apostolskich. Chorych prosił już na samym początku pontyfikatu o wsparcie modlitewne.
Dlatego papież w dniu 13 maja 1992 r., w 11 rocznicę zamachu, ustanowił  Światowy Dzień Chorego i wyznaczył  od razu na obchody tego dnia na 11 lutego br. – we wspomnienie objawień Matki Bożej w Lourdes,  Ustanowienie przez Jana Pawła II Światowego Dnia Chorego stało się wezwaniem do całego Kościoła powszechnego, aby poświęcić jeden dzień w roku modlitwie, refleksji i dostrzeżeniu miejsca tych, którzy cierpią na duszy i na ciele.
Jan Paweł II we wspominanym liście zaznaczył, że „ma on na celu uwrażliwienie ludu Bożego wielu katolickich instytucji działających na rzecz służby zdrowia oraz społeczności świeckiej na konieczność zapewnienia lepszej opieki chorym; pomagania chorym w dowartościowaniu cierpienia na płaszczyźnie ludzkiej, a przede wszystkim na płaszczyźnie nadprzyrodzonej; włączenie w duszpasterstwo służby zdrowia wspólnot chrześcijańskich, rodzin zakonnych, popieranie coraz cenniejszego zaangażowania wolontariatu”.
Dzisiaj, kiedy tak wielu ludzi umiera na świecie z powodu koronawirusa czy chorób współtowarzyszących, kiedy coraz mocniej do głosu dochodzą opinie, że cierpienie jest bezsensowne, że  nie da się patrzeć na ludzi chorych i cierpiących i najlepiej skrócić ich cierpienie, dopuszczając eutanazję – czyli zabijanie osób starszych i schorowanych, potrzebujemy takiego trzeźwego spojrzenia na rzeczywistość w oparciu o przykłady życia tych, którzy pomagali zrozumieć ludziom chorym sens cierpienia i doświadczenia.
Święta Matka Teresa z Kalkuty,
posługująca osobom najbiedniejszym, chorym, opuszczonym i umierającym w Kalkucie, którą papież wyznaczył na ambasadora miłosierdzia w miejscach i krajach, gdzie on sam nie mógł przybyć, w czasie jednego ze spotkań z papieżem powiedziała do papieża: „Ojcze Święty jesteś otuchą dla świata. W tobie, Ojcze Święty, w twojej sile każdy cierpiący odnajduje cząstkę siebie. W tobie chorzy odnajdują nadzieję”.
Chcemy w naszej modlitwie za chorych i cierpiących z naszych rodzin i naszej wspólnoty parafialnej, prosić gorąco, aby potrafili odkrywać sens swego cierpienia i doświadczenia i umieli się z nim pogodzić na wzór papieża, wypowiadając TOTUS  TUUS.  Prośmy o to, abyśmy potrafili być dla tych, którzy załamali się w cierpieniu, którzy nie potrafią się z nim pogodzić, balsamem ukojenia w bólu i światłem nadziei tak jak czynili to Jan Paweł i Matka Teresa, aby choć na chwilę uspokoić ich skołatane serce i przynieść ulgę w cierpieniu:

Panie Jezu, umocnij wszystkich chorych i cierpiących, aby w chorobie i doświadczeniu odkryli sens swojego powołania i potrzebę służenia wspólnocie Kościoła. Proszę Cię za wszystkich opiekujących się chorymi, o taką wrażliwość, aby nigdy nie potraktowali obojętnie potrzebującego brata lub siostry. Daj im siły, aby sumiennie spełniali swe posłannictwo w imię Boga, który jest najwyższym lekarzem i uzdrowicielem. Amen.

Homilia na środę, 10 lutego 2021 r.

„Słuchajcie Mnie wszyscy i zrozumiejcie. Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym”.
Według tradycji żydowskiej rytualne obmywanie rąk, mis czy  kubków miało być symbolem rytualnego oczyszczenia z duchowej nieczystości wobec Boga. Jezus krytykuje i poniekąd podważa  to przestrzeganie tradycji – rozumianej jak prawo przez Żydów. Jezus jest jak operator światła w teatrze – przesuwa reflektor z jednego miejsca i rzuca światło na zupełnie coś innego. Uświadamia swoim uczniom, że prawdziwa nieczystość pochodzi z serca.
„Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym”. W świetle dzisiejszej Ewangelii powinniśmy przyjrzeć się naszemu sercu. Jakie wartości są dla nas ważne? Jak patrzymy na rzeczywistość, w której żyjemy? Jak odbieramy to, co nas spotyka? Jakie działania podejmujemy i dlaczego? Ale przede wszystkim czy jest w nim miejsce dla Boga? Dla Miłości, która wybacza nasze grzechy, która napełnia pokojem i prowadzi do przemiany serca.
Jezus nam dziś pragnie uświadomić, jak ważna jest w życiu każdego z nas osobista wolność i odpowiedzialność za swoje myśli słowa i czyny!
Pan Bóg dal człowiekowi ciało, życie i wolność. Każdy następny  z darów pozwala skorzystać z poprzedniego.
Na nic jest ciało, jeśli nie ma w nim życia, a pełną radość można czerpać z życia jedynie będą w pełni wolnym. Jednak ten trzeci dar –wolność wiąże się z pełna odpowiedzialnością za podejmowane wybory.
To nie alkohol sprawia, że człowiek traci dorobek swego życia, ale przyczyną jest decyzja o wypiciu kolejnego kieliszka, kolejnej butelki i zażyciu kolejnej tabletki, zapaleniu kolejnego skręta.To nie plik banknotów sprawia, że człowiek staje się złodziejem, ale najpierw pokusa a potem konkretna decyzja,  decyzja aby go zabrać czyli ukraść, kiedy nikt nie widzi. To nie strona internetowa jest przyczyną nieczystości czy nienawistnego hejtu, ale świadoma decyzja człowieka o wyszukaniu treści erotycznych i chęć zemsty na kimś, odegranie się poprzez złośliwy i obelżywy komentarz. Bo nam tak łatwo się usprawiedliwić, szukając przyczyn upadku, ale poza nami. Bóg dal w raju Adamowi – pierwszemu człowiekowi i Ewie – dającej życie, prawdziwą wolność, a to oni sami wybrali grzech i nieposłuszeństwo Bogu w imię tej wolności.  Każdy z nas ulegając pokusom, zapomina, że prawdziwa wolność w pełni łączy się i wiąże z prawdziwą odpowiedzialnością za słowa i czyny!
Bóg patrzy na każdego z nas jako niepowtarzalnego człowieka, który jest odpowiedzialny za swoje myśli, słowa i czyny. Zło nie jest anonimowe.
Za nim stoi zawsze ktoś konkretny. Pierwszym krokiem w walce ze złem jest uznanie swojej sprawczości. Nie szukanie winy na zewnątrz: w słabościach innych ludzi, w niesprzyjających warunkach. Jeśli uznam, że konkretne zło wyszło z mojego serca, wówczas otworzę się na pomoc Kogoś, kto może je pokonać. Stanę wtedy w gotowości dialogu z Bogiem, który może oczyścić moje serce, ponieważ o to Go proszę – jak trędowaty, który zawołał do Jezusa: „Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić”.. Wtedy też Bóg umocni mnie, abym szukał pokarmu, który wypełni serce i duszę dobrem. Abym karmił się Jego słowem.
Washington Irvingżyjący w drugiej połowie XVIII wieku, amerykański pisarz, historyk i dyplomata. napisał: „Dobry nastrój jest jak słoneczny dzień: zawsze promienieje wokoło.

Prośmy o to, aby czyste serce było jak słoneczny dzień – czyste serce  to inaczej czyste sumienie, którego promienie wypełnia nasze wnętrze:
Oczyść, Panie, moje serce, oczyść, co jest motorem i źródłem mojego życia, a będę myślał, mówił i działał według Twojego Serca. Panie, Ty napełniasz mnie pokojem i miłością, wybaczasz grzechy. Oddaję Ci dziś swoje serce, zamieszkaj w nim. Amen.

II Niedziela Wielkiego Postu – 28 lutego 2021

  1. Dzisiejsza składka przeznaczona jest na potrzeby naszej parafii.
  2. Dziś, lutego br., przed Gorzkimi Żalami będzie poświęcenie i rozdanie książeczek dla dzieci kl. III, przygotowujących się do I Komunii Św. Zapraszamy dzieci i rodziców.
  3. Dziś zbiórka do puszek przeznaczona jest na Misyjne Dzieło „AD GENTES’. Naszą modlitwą i ofiara pomóżmy polskim misjonarzom pracującym na całym świecie – można wysyłać sms o treści: MISJE na numer: 72032 /za tydzień kończymy zbiórkę tel. komórkowych – z przeznaczeniem również na Misje/.
  4. Do nabycia są paschaliki – cena 8 zł i słoiczki miodu – cena 10 zł. Można także wziąć skarbonki na Jałmużnę Postną. Dobrowolne ofiary przeznaczone są na dzieła „Caritas” Archidiecezji Przemyskiej.
  5. Nabożeństwa Pasyjne w Wielkim Poście będą odprawiane:
    – Droga Krzyżowa – w każdy piątek o 17.00 /dla wszystkich/ oraz w każdą niedzielę o godz. 14.30 /dla tych, którzy nie mogą w piątek – prowadzi Akcja Katolicka/;
    Gorzkie Żale – w każdą niedzielę o godz. 15.00 – z kazaniem pasyjnym; /bezpośrednio po nich Msza Św./ Zachęcamy do licznego uczestnictwa i udziału.
  6. Msze Św. w tym tygodniu będą: o 17.00, w sobotę rano o godz. 8.00.
  7. W liturgii Kościoła wspominamy:
    – w czwartek, 4 marca br. – Św. Kazimierza, Królewicza, patrona Litwy.
    Wszystkim solenizantom i jubilatom składamy najlepsze życzenia.
  8. Modlitwę różańcową prowadzi dziś Róża Nawiedzenia Św. Elżbiety, a za tydzień Róża MB Bolesnej.
  9. We wtorek Koronkę do Siedmiu Boleści MB prowadzi Róża II, w środę zapraszamy na Nowennę do MB Nieustającej Pomocy /początek o godz.17.00/.
  10. W tym tygodniu przypada I czwartek, piątek i sobota marca. Adoracja Najśw Sakramentu w I czwartek miesiąca od16.00 /od 16.00 możliwość spowiedzi/. W I piątek miesiąca spowiedź chorych od godz. 9.00. po południu spowiedź od godz.16.15.
  11. Pragnę podziękować osobom, które sprzątały naszą świątynię: Teresa Toczek, Janina Baran, Danuta Sieńko, Dorota Baran, Anna Baran.
  12. O posprzątanie kościoła prosimy /w sobotę na godz. 8.30/: Edyta Rachwalska, Małgorzata Wojnar, Ilona Niemiec, Dorota Szerszeń, Małgorzata Hadam.
  13.  Dziękuję panom: Andrzejowi Baranowi, Adamowi Baranowi, Grzegorzowi Baranowi, Marcinowi Baranowi, Grzegorzowi Hadamowi, Lesławowi Kurzydło, Zbigniewowi Knapowi, Pawłowi Potocznemu, Dariuszowi Sawczakowi i Adamowi Skotnickiemu za prace przy wycince krzaków, i drzew przy cmentarzu. Ciąg dalszy jest planowany za tydzień w sobotę. Bardzo proszę chętnych do pracy przy wycince i porządkowaniu placu.
  14. W związku z przygotowaniem do sakramentu bierzmowania zapraszam na spotkanie formacyjne on-line uczniów VI – VIII w piątek, 5 marca br. –  początek spotkania o godz. 18.45.
  15. Ofiary na potrzeby kościoła i plebanii złożyli:
    – Jan GOSZTYŁA – 300 zł;
    – Henryk, Dorota POMYKAŁA – 200 zł;
    – Kazimiera TARNAWSKA – 200 zł; Bóg zapłać!
  16. Spotkania formacyjne:
    – w piątek, o godz. 18.30 – spotkanie Wspólnoty AA.
    – w piątek o godz. 18.45  – spotkanie formacyjne kl.VI-VIII on-line.
  17. Za tydzień, 7 marca br. przypada I niedziela miesiąca – Niedziela Adoracyjna. Zmiana tajemnic różańcowych będzie po sumie. Składka przeznaczona jest na WSD w Przemyślu.

Komunikat na II Niedzielę Wielkiego Postu „Ad Gentes” – 28 lutego 2021

Dzień Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami

„Żyjmy Eucharystią”

Umiłowani w Chrystusie Panu kapłani, osoby życia konsekrowanego, siostry i bracia!

II niedziela Wielkiego Postu jest w Kościele w Polsce Dniem Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami. Ma więc, swój wydźwięk misyjny: przypomina o powołaniu uczniów-misjonarzy oraz naszej odpowiedzialności za zbawienie tych, do których jeszcze nie dotarła Ewangelia Chrystusa.

W tym roku modlitwie, postom i ofiarom w intencji misjonarzy towarzyszy hasło: „Żyjmy Eucharystią”. Odnawiamy w sobie świadomość, że Eucharystia prowadzi nas do świata. Posilając się nią idziemy do innych, by dzielić się Bożą radością i nadzieją. Żyjemy Eucharystią – to znaczy urzeczywistniajmy to, co Ona oznacza i korzystamy z mocy, które ofiarowuje. Wypełniamy swą misję wobec świata, potrzebującego Bożej łaski i mocy.

W tę niedzielę ogarniamy serdeczną modlitwą 1883 misjonarki i misjonarzy w dalekiej Azji i Oceanii, Afryce i na Madagaskarze oraz Ameryce Łacińskiej. Dziękując Bogu za ich trud i oddanie sprawie Ewangelii, prośmy, by strzegł ich od niebezpieczeństw, wspomagał w trudnościach i błogosławił ich pracy. Módlmy się, by czerpali siłę z Eucharystii do codziennych zmagań, posługi słowa i dawania świadectwa miłości. Jesteśmy dumni, że w czasie pandemii, misjonarze pozostali na placówkach, chociaż wiele organizacji pozarządowych wycofało się terenów misyjnych. Ich postawa nie jest romantycznym zrywem serca, ani też szarżującą odwagą, ale wyrazem zaufania Bogu i miłości do ludzi, do których zostali posłani. Misjonarze pozostali, by być znakiem nadziei i nieść ulgę strapionym, chorym i ubogim. Dlatego mają prawo do modlitwy, ofiar duchowych i materialnych.

Zachęcając wszystkich do troski o misje, serdecznie dziękuję w imieniu młodych Kościołów misyjnych za wszelkie dobro im ofiarowane. Dziękuję kapłanom, osobom życia konsekrowanego oraz wiernym świeckim za pomoc misjom. To zwyczajne, ofiarne i hojne zaangażowanie misyjne Kościoła w Polsce świadczy o tym, że żyjemy Eucharystią. Dziękuję wspólnotom parafialnym, które borykając się z trudnościami związanymi z pandemią, nie zamykają się na potrzeby świata misyjnego.

Szczególne słowo wdzięczności kieruję do chorych, którzy ofiarowują swe modlitwy i cierpienia w intencji misji. Dziękuję za Wasze duchowe wsparcie dla misjonarek i misjonarzy, za wymianę darów w Kościele. Eucharystia daje Wam moc do dźwigania krzyża choroby i niepełnosprawności, Wy zaś upraszacie dla misjonarzy łaski potrzebne w głoszeniu Ewangelii.

Zwracam się z gorącym apelem do rodzin, które w obecnym czasie jawią się jako Kościoły domowe. Otoczcie modlitwą misje ad gentes. Módlcie się o powołania misyjne, by nie zabrakło tych, którzy będą głosić Ewangelię. Nie zapominajcie też w swych modlitwach i dobrych uczynkach o rodzinach w krajach misyjnych. Wychowujcie dzieci i młodzież w duchu solidarności i braterstwa chrześcijańskiego. Misjonarze oczekują naszej pomocy. Prowadząc wiele dzieł ewangelizacyjnych, edukacyjnych, medycznych i charytatywnych, potrzebują na nie środków materialnych. Pomóżmy dziś misjonarkom i misjonarzom przekazując ofiary do puszek. Dzieło Pomocy „Ad Gentes” w ubiegłym roku zrealizowało 99 projektów na kwotę 470 000 zł. i wsparło walkę ze skutkami pandemii wśród ubogich kwotą ponad 2,6 mln zł. Dołączmy do grona Darczyńców misji poprzez ofiary na jego konto, a także wysyłając sms-a na numer 72032 o treści „Misje” (koszt 2,46 zł. z Vat). Więcej informacji o sposobach pomagania misjom znajdziemy na stronach www.misje.pl i www.adgentes.misje.pl.

Zapewniając o modlitwie i wdzięczności za pomoc misjom Wszystkim z serca błogosławię: w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

+ Jerzy Mazur SVD
Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji

Warszawa, 28 II 2021 r.