Ewangelia wg św. Łukasza 7,18b.19-23.
Jan przywołał do siebie dwóch spośród swoich uczniów i posłał ich do Pana z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Gdy ludzie ci zjawili się u Jezusa, rzekli: «Jan Chrzciciel przysyła do Ciebie z zapytaniem: Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» W tym właśnie czasie wielu uzdrowił z chorób, dolegliwości i [uwolnił] od złych duchów; oraz wielu niewidomych obdarzył wzrokiem. Odpowiedział im więc: «Idźcie i donieście Janowi to, coście widzieli i słyszeli: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia i głusi słyszą; umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi».
Najlepszym potwierdzeniem, czy coś pochodzi od Boga, są dobre owoce.
Gdy uczniowie Jana przyszli, aby zapytać się Jezusa, czy jest On prawdziwym mesjaszem, w odpowiedzi usłyszeli:
Idźcie i opowiedzcie o tym, co widzieliście i słyszeliście.
A zobaczyli i usłyszeli rzeczy zadziwiające, takie jak uzdrowienia i wskrzeszenia.
Nie zamartwiajmy się, że to, co czynimy dobrego, bywa niezauważone przez innych.
Mamy czynić dobro i to ma nam wystarczyć.
Jesteśmy tylko sługami w winnicy Pańskiej.
Jeśli Bóg będzie chciał się posłużyć naszymi czynami, to uczyni je widoczne.