Intencje Mszy Św. w tym tygodniu:

Poniedziałek, 15 WRZEŚNIA br., g. 18.00
O zdrowie i bł. Boże dla sióstr z Róż 7 Boleści MB i za zmarłe siostry;

Wtorek, 16 WRZEŚNIA br., g.18.00;
+Jan SKRABALAK /20 rocz. śm./ – of. żona i dzieci;

Środa, 17 WRZEŚNIA br., g.18.00;
1.+Stanisław KOZDROŃ – of. sąsiadka Danuta Gibała;
2.+Teresa CUPAK –
of. Maria z rodziną;

Czwartek, 18 WRZEŚNIA br., g.18.00;
1.+Janina SZPIECH
– of. syn Ryszard;
2.+Bronisław TOCZEK –
of. wnuczka Natalia z rodz.;

Piątek, 19 WRZEŚNIA br., g. 18.00;
1.+Janina SZPIECH – of. Irena, Jan Niemiec;
2.+Jerzy BARAN  –
of. siostra Dorota z rodz.

Sobota, 20 WRZEŚNIA br. g. 8.00;
.+Genowefa, Zygfryd DŻUŁA –
of. córka Maria Łuc z rodz.;
2.+Bronisław TOCZEK –
of. żona Eugenia /2/;

Niedziela, 21 WRZEŚNIA br.
8.00 –   +Jan, Zbigniew, Stanisław –
of. rodzina;
11.00  –  +Stanisław KOZDROŃ – of. wychowawca, uczniowie kl. VIII
16.00  –
+Stanisława NIEMIEC  – of. córka Małgorzata z rodz

              Ks. Janusz Marszałek odprawia  poza  parafią:

  1. +Teresa CUPAK – of. mieszkańcy Rzek /1/ – 14 września br.;
  2. +Teresa CUPAK – Zakład Pogrzebowy – 15 września br.;
  3. +Bronisław TOCZEK – of. Daniel Haryza z rodziną – 16 września br.;
  4. +Bronisław TOCZEK – of. Tomasz Sarnicki z rodziną – 17 września br.;
  5. +Bronisław TOCZEK – of. rodzina z Grabownicy – 18 września br.;
  6. +Jerzy BARAN – of. Środowiskowy Dom Samopomocy w Izdebkach /1/
    19 września br.;
  7. + Jerzy BARAN – of. Elżbieta Mariusz Opalińscy – 20 września br.

XXIV Niedziela Zwykła – Ogłoszenia Duszpasterskie.

  1. Dziś, 14 września br. – Święto Podwyższenia Krzyża Św. W naszym dekanacie odpust w  parafii Wara, początek o 11.00 / ks. proboszcz serdecznie zaprasza/.
  2. Dziś rozpoczyna się XV Tydzień Wychowania pod hasłem: „Wspólnota nadziei”. W naszej modlitwie polecamy wszystkich nauczycieli, wychowawców, rodziców oraz dzieci i młodzież, prosząc o potrzebne łaski w Nowym Roku Szkolnym.
  3. W tym tygodniu Msze Św. są odprawiane o 18.00, w sobotę o godz. 8.00.
  4. Modlitwą różańcową prowadzi Róża MB Bolesnej, a za tydzień Róża MB Nieustającej Pomocy.
  5. W liturgii K-ła wspominamy:
    – w poniedziałek, 15 września br. –MB Bolesnej;
    – we wtorek, 16 września br. – Św. Korneliusza, papieża i Św. Cypriana, bpa, męczenników;
    – w środę, 17 września br. – Św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, bpa;
    – w czwartek, 18 września –Święto Św. Stanisława Kostki, Patrona Polski, dzieci i młodzieży;
    – w sobotę, 20 września br. – Św. Andrzeja Kim-Taegon, kapłana, Pawła Hong-Hasang  i Towarzyszy, męczenników koreańskich.
    Wszystkim solenizantom i jubilatom składamy najlepsze życzenia.
  6. We wtorek Koronkę do Siedmiu Boleści MB prowadzi Róża III, a w środę Nowenna do MB Nieustającej Pomocy / początek o godz. 17.45/.
  7. W czwartek, 18 września br. obchodzimy Święto Św. Stanisława Kostki, Patrona Polski, patrona dzieci i młodzieży. Zachęcamy do wspólnej modlitwy i uczestnictwa dzieci młodzież, rodziców, nauczycieli i wychowawców.
  8. Dziękujemy osobom, sprzątającym i strojącym naszą świątynię:
    /drugie sprzątanie w poniedziałek, o godz. 16.30/:
    Anna Baluch, Danuta Pękalska, Danuta Atak, Marta Głuszyk, Monika Pyś, Katarzyna Brągiel, Maria Chyłek.
    O posprzątanie świątyni prosimy /w sobotę na godz. 8.30/:
    Grażyna Czeleń, Magdalena Skubisz, Stanisława Bułdys, Mariola Jakielaszek, Stanisława Malawska.
  9. W związku z pracami związanymi z układaniem kostki wokół kościoła, prosimy zachować ostrożność na placu. Bardzo proszę nie wjeżdżać na plac kościelny motorami, skuterami i rowerami, ponieważ parafia nie ponosi żadnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo jadących!
    Z racji dotrzymania terminów wykonywania prac na zewnątrz i wewn. kościoła, uroczystości pogrzebowe na czas robót są przeniesione do kaplicy pogrzebowej.
  10. Ofiary na potrzeby kościoła złożyli:
    na polichromię kościoła:
    – Beata, Zbigniew KNAP – 400 zł;
    – Anna, Piotr BARAN – 300 zł;
    -Anna, Janusz Małgorzata KOZDROŃ – 400 zł;
    -Maria DYMEK – 200zł;
    -Dawid KOCIUBA – 300 zł;
    – Jan BARAN – 300 zł;
    na cmentarz:.
    – Beata, Zbigniew KNAP – 100 zł;
    – Anna, Janusz Małgorzata KOZDROŃ – 100 zł. Serdeczne Bóg zapłać!

Homilia na XXII Niedzielę Zwykłą.

         
„Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony”.
W dzisiejszej Ewangelii na pierwszy plan wybija się temat pokory. Pan Jezus udzie swoistego instruktażu, jak zachowywać się na uczcie. Zachęca by zajmować mało zaszczytne miejsca i przestrzega przed  konpromitacją w oczach ludzi: „Jeśli cię ktoś zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by przypadkiem ktoś znamienitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: „Ustąp temu miejsca”, a wtedy musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce”.
Jezus zachęca do postawy niewymuszonej postawy skromności: „Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. A gdy przyjdzie ten, który cię zaprosił, powie ci: Przyjacielu, przesiądź się wyżej. I spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników”. Na początku rozważania tego tekstu można by pokusić się o pytanie: Czy Jezus naprawdę udziela tu porad z dziedziny zasad dobrego wychowania, dobrych manier? Czy rzeczywiście uczy nas, jak zasłużyć na szacunek innych? Kiedy się bardziej zagłębimy w tekst, to widzimy, że Jezusowi chodzi o zupełnie coś innego. Nie uczy nas, jak zdobywać przyjaciół i zjednywać sobie ludzi, lecz prosi, abyśmy, tak jak on, wybierali zawsze drogę pokornej i ofiarnej miłości. Nie próbujmy się przypodobać innym, żeby w oczach ludzi w/g naszego mniemania ważnych,  zabiegać o poklask; nie dbajmy o splendor i szacunek wśród ludzi bogatych i wpływowych. Próbujmy raczej rozpoznawać i pochylać się nad ludźmi niewidzialnymi, zwykle pomijanymi przez innych, nad tymi, którym źle się wiedzie. Jezus mówi nam: Bądźcie podobni do Mnie… Przypomnijmy sobie, jak przez te trzy lata swojej publicznej działalności Jezus  spotykał się z tymi, którzy byli  „znękani i porzuceni, jak owce bez pasterza”, jak zasiadał do wspólnego stołu nie tylko z faryzeuszami i uczonymi w piśmie, ale nie gardził zaproszeniem i spożywał posiłek wspólnie z celnikami grzesznikami, jak nie bał się dotykać chorych i trędowatych, jak nie potępił Jawnogrzesznicy, ale ją zmotywował, mówiąc: „I ja cię nie potępiam. Idź ale od tej pory już nie grzesz”. My także mamy mnóstwo okazji, aby jak Chrystus swoją dobrocią i miłością – które są największym naszym duchowym bogactwem, podzielić się z innymi ludźmi jak chlebem. Jakie to okazje?
– okazja, aby pocieszyć w smutku i wspomóc dobrym słowem zmartwionego przyjaciela;
–  okazja,  aby przemilczeć, a przede wszystkim przebaczyć ostre słowa;
–  okazja, aby przyjąć kogoś odrzuconego –wykluczonego;
– okazja, aby zrobić komuś niespodziankę i wręczyć niespodziewany prezent, drobny
upominek,  tak aby sprawić komuś radość;
– okazja, aby podzielić się dobrą wiadomością z drugim człowiekiem;
– okazja, aby pomodlić się za sąsiadów, z którymi jesteśmy skłóceni;
– okazja, aby cieszyć się autentycznie z sukcesu drugiego człowieka.
W świecie, w którym żyjemy, jesteśmy zachęcani do eksponowania samych siebie, do wynoszenia na piedestał. Często sami gubimy tę cienką granicę, przy której nasza ludzka godność styka się z pychą. PYCHA  ma rozmaite formy, często ukrywa się przed ludzkimi oczami. Znajduje wiele argumentów na swoją obronę, np. jesteśmy dobrzy po to, aby nas inni chwalili i podziwiali, by nam dziękowano a nie Bogu, który nas natchnął do dobrych czynów. Bóg wszystkich ludzi powołuje do czynów dobrych a nawet heroicznych, i dlatego człowiek pyszny może ukrywać swoje zamiary przed ludźmi, ale nigdy nie przed bogiem, bo On doskonale wie, co w naszym działaniu było podyktowane prawdziwą troską o bliźnich, prawdziwą miłością, a co podyktowała nam ludzka próżność i pycha.
Bóg przez  obraz swojego Syna, pokazuje na czym polega logika prawdziwej pokory. Jezus sam się uniża przed nami, przyjmując ludzkie ciało i rodząc się w ubogiej stajence, na peryferiach Betlejem, składając z siebie ofiarę, przypieczętowaną na drzewie krzyża, a każda ofiara Eucharystyczna jest pamiątką, przypomnieniem tamtych dramatycznych wydarzeń ze wzgórza Golgoty.
Słynny religioznawca – Rudolf Otto pisał, że spotkanie z Bogiem to „misterium tremendum” i zarazem „misterium fascinans” – tzn. z jednej strony przerażająca tajemnica,  a z drugiej strony tajemnica fascynująca.  Chrześcijańska, gdy przestaje być tylko teorią, która może znudzić, a staje się praktyką – czyli realnym spotkaniem z żywym Bogiem, staje się po prostu fascynująca.
Stanisława Sojka, legendarny wokalista i kompozytor, który w wieku 66 lat zmarł nagle 21 sierpnia br. w Sopocie tuż przed swoim. koncertem na Festiwalu w Sopocie,  napisał piękny – dziś kultowy utwór pt.: „Tolerancja” – zupełnie inaczej brzmią słowa recytowane jak wiersz:
Dlaczego nie mówimy o tym, co nas boli otwarcie
Budować ściany wokół siebie – marna sztuka
Wrażliwe słowo, czuły dotyk wystarczą
Czasami tylko tego pragnę, tego szukam
Problemy twoje, moje, nasze boje, polityka
A przecież każdy włos jak nasze lata policzony
Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień, niech rzuci.
Daleko raj, gdy na człowieka się zamykam!
Na miły Bóg!
Życie nie tylko po to jest, by brać,
Życie nie po to, by bezczynnie trwać
I aby żyć siebie samego trzeba dać!
Prośmy gorąco, abyśmy potrafili wybierać drogę pokornego działania i postawę ofiarności  i prawdziwej bezinteresownej służby bliźnim, pamiętając że nagrodą za nasze pokorne i pełne miłości życie jest sam Bóg i wieczność:
Panie daj mi Serce podobne do Serca twego – Serce pokornego sługi.
Niech twoje Błogosławieństwo i łaska przepływa przez moje dobre czyny
na innych ludzi. Amen.

 

 

Homilia na Środę, 27 sierpnia 2025 roku.

W ogrodach botanicznych na świecie furorę robi kwiat pochodzący z Wietnamu – tzw. Lilia Smocza – okazała roślina, z podłużnym kwiatem,
w otoczeniu zielono – purpurowych liści. Ale to nie sam kwiat budzi takie zainteresowanie. Jest niesamowity kontrast między jego oszałamiającym pięknem a zapachem, jaki wydaje w czasie kwitnienia. Jak opisał go pewien uczony, botanik z Minnesoty, zapach kwitnącego kwiatu, przypomina „smród zdechłej myszy w plastikowej torebce”.  Szokiem dla zwiedzających ogród jest to, że jak coś tak pięknego  może wydawać taki zapach taki smród? I to jest nietypowe wprowadzenie do dzisiejszej Ewangelii. Uczeni w piśmie i faryzeusze, do których Jezus kieruje siedmiokrotne „Biada”, mogą intrygować nas w sposób podobny do smoczej lilii: „Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze obłudnicy, bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa. Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości”.
I to jest problem, który dotyczy nas wszystkich, kapłanów, osoby konsekrowane, małżonków, osoby starsze, dzieci i młodzież. Jak ludzie, którzy na zewnątrz, wyglądają tak uduchowieni, mogą być tak zmysłowi, grzeszni i nieczyści wewnątrz?  Czy nie rozumieją, jak daleko odeszli od Pana? Czy wierzą, że są tacy czyści i nieskalani, jakimi starają się pokazać przed ludźmi? Rosyjski pisarz – Aleksander Sołzenicyn – autor „Archipelagu Gułag”  zauważył, że linia podziału pomiędzy dobrem i złem nie przebiega, pomiędzy warstwami społecznymi, partiami, grupami czy klasami ludzi, ale poprzez serce każdego człowieka. My też możemy nie dostrzegać własnych grzechów. My także możemy być faryzeuszami. Również i w nas bywają obszary dalekie od Boga, gdzie nie chcemy go wpuścić. I my szukamy wymówek dla swojego postępowania i nie chcemy przyjąć Bożych napomnień. Łatwiej przychodzi nam robić dobre wrażenie, i ukrywać swoje winy, niż je szczerze wyznać i zrobić wszystko, aby postarać się o prawdziwą poprawę. Dlatego konsekwencją rozważania dzisiejszej Ewangelii powinna być przemiana serca. Chciwość, próżność, pogarda wobec innych, odrzucanie wezwania do nawrócenia to postawy, które – nawet najgłębiej skrywane, – skutecznie niszczą życie  nas i naszych bliźnich. Ważna jest również postawa, w której nie gorszymy się tymi, którzy są daleko od Boga i nie chcą zerwać z grzechem, ale chcemy im pomóc i walczymy w błaganiu przed Bogiem o ich duszę – o przemianę i nawrócenie.
Malo spraw w świecie wzrusza nas tak bardzo, jak bezgraniczna miłość matki do syna. Taką była miłość Maryi do Jezusa, taką była Św. Monika matka Św. Augustyna. Czasem widzimy matki czy rodziców cierpiących z powodu złych życiowych wyborów swoich dzieci, a jednak wciąż oddanych i kochających. Monika jest dla wszystkich kobiet i matek, ale także dla nas tu obecnych wzorem niestrudzonej i wytrwałej modlitwy i pełnej zaufania Bogu miłości, gotowej do cierpienia poświęcenia i ofiary. modliła się  przez ponad 20 lat o nawrócenie swojego męża Patrycjusza, który był poganinem, a na łożu śmierci przyjął chrzest  i swojego syna Augustyna, który w wieku 33 lat przyjął chrzest! Bóg przyjął jej „matczyne łzy” i doprowadził doich nawrócenia . Św. Ambroży –Biskup Mediolanu, który stał się duchowym przewodnikiem Augustyna i ochrzcił go w 387 roku, tak  mówił o postawie Moniki: „Heroiczna nieustępliwość, pełna zawierzenia Bogu, przyniosła owoce, bo niemożliwą jest rzeczą, by zginął syn tylu łez”.
Nawrócony Augustyn – jutrzejszy patron wyraził swoją wielką miłość i wdzięczność do matki, opisując je w „Wyznaniach”, o rozstaniu i pożegnaniu  przed jej śmiercią: „Mój synu, co do mnie, to żadna rzecz nie cieszy mnie na tym świecie. To jedno zatrzymywało mnie dotąd, że chciałam, zanim umrę, widzieć cię chrześcijaninem katolikiem. Bóg szczodrzej mnie obdarował, bo zobaczyłam, że wzgardziwszy powabami świata, stałeś się Jego sługą /…/ Potem spoglądając na nas zasmuconych, powiedziała: „Tutaj pochowacie swoją matkę /…/Ciało złóżcie gdziekolwiek; z tym się nie kłopoczcie; o jedno tylko proszę, abyście wszędzie, gdzie będziecie, pamiętali o mnie przy ołtarzu Pańskim”. Wymówiwszy z trudem te słowa, zamilkła. Choroba zaś postępowała wzmagając cierpienia”.
Prośmy gorąco taką postawę, jaką miała Monika:
Panie Jezu, wyznając wiarę w Ciebie jako jedynego Zbawiciela, proszę Cię o nawrócenie mojego serca. Spraw, aby między Twoją wolą a moimi pragnieniami i czynami nie było rozdźwięku. Amen.

 

 

Homilia na Dożynki Gminy Dydnia, Niewistka – 24 sierpnia 2025 roku

Czego chcesz od nas Panie za Twe hojne dary,
Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?
Kościół Cię nie ogarnie wszędy pełno Ciebie,
I w otchłani i morzu, na ziemi i w niebie!”
Jak co roku, gromadzimy się na święcie plonów, aby wspólnie dziękować Panu Bogu za tegoroczne zbiory i prosić Go o dalsze błogosławieństwo w pracy rolników, sadowników i ogrodników. Dziś stają w tej świątyni, przed obrazem Matki Bożej Anielskiej przedstawiciele poszczególnych miejscowości, którzy  przybyli z całej Gminy Dydnia, aby złożyć w darze wieńce dożynkowe, i bochny chleba; plony pól, ogrodów i sadów jako wyraz ich wdzięczności za wszystko, co nam daje w nagrodę Stwórca za pośrednictwem naszej ziemi. Przychodzą tutaj jako pielgrzymi, aby powiedzieć Bogu, że są ludźmi wiary i sumienia i zawsze takimi pozostaną. Według boskiej logiki cierpienie człowieka stanowi często niezbędny warunek jego dorastania do większych  wartości. Czasem trzeba umieć wyrzec się wielu rzeczy, by poświęcić się dla dobra innych, ocalić prawdziwe wartości, by ocalić obecność Boga w świecie.
Dożynki to wielkie święto dziękczynienia za zebrane plony. W przeszłości dożynki oznaczały tylko dożęcie oziminy i przyniesienie wieńca, zwanego wyżynkiem, właścicielowi dworu lub gospodarzowi, który posiadał ziemię. Dożynki odbywały się po zebraniu ziemniaków i wszystkich innych roślin, które rosły jeszcze w polu. Dopiero wtedy uważano, że można świętować i dziękować Stwórcy za to, co zostało posiane i zebrane.
Jak kiedyś, także i dziś Dożynki są okazją do wyrażenia wdzięczności
i szacunku dla rolników za ich trud i pracę. Jest to w sumie wdzięczność wobec wielu ludzi. Przecież kromka chleba, którą podnosimy do ust powstaje dzięki zbiorowemu wysiłkowi wielkiej rzeszy ludzi: rolników, młynarzy, piekarzy, transportowców i sprzedawców. Można nawet powiedzieć, że w jakimś sensie zamyka ona w sobie wysiłek znaczącej części społeczeństwa. Jest to jakiś symbol solidarności człowieka z człowiekiem. W to święto dożynkowe każdy roztropny gospodarz przypomina sobie najpierw, że ważniejszą sprawą niż uprawa roli jest dla niego uprawa własnego sumienia. Jeden z Ojców Kościoła – św. Paulin z Noli zwracając się do rolnika – tak mu radzi: „Kiedy … przechadzasz się po polu i przyglądasz się swojej ziemi, zważ, że ty także jesteś polem Chrystusa, i dbaj także o siebie jak o swoje pole. … uprawiaj własne serce, aby było piękne dla Pana”.
Rolnik uświadamia sobie, że to on sam jest nie tylko siewcą i żniwiarzem, ale również uprawną rolą Bożą musi wyrzec się człowieka grzesznego, aby powstał w nim nowy człowiek. Wie bowiem, że nadejdzie Boski Żniwiarz, który odrzuci plewy, a ziarno dobrych uczynków zgromadzi w swoich spichlerzach. I o tym mówi nam dziś Pan Jezus,  który w Ewangelii zachęca nas: „Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie zdołają”. Jezus nie odpowiada wprost na postawione Mu pytanie: „Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?”, ale ukazuje, co jest konieczne, aby wejść do Jego królestwa; odnosi się do najważniejszego wymiaru wiary: znać Boga, czyli być z Nim w osobistej relacji. Teoretyczna wiedza o Bogu czy też znajomość Jego nauki nie wystarczą. Dlatego Jezus podkreśla dramat odrzucenia Go przez tych, którzy są tak blisko Niego: „Wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie zdołają”. Bo ciasna brama to wcale nie znaczy „za ciasna”. Ciasne drzwi – brama – to brama osobistej więzi z Bogiem, brama poznania Go i bycia poznanym przez Niego.
Dziś bardzo duże się mówi i robi w zakresie tzw. ekologii środowiska materialnego, aby unikać zanieczyszczeń środowiska, aby dbać o naszą ziemię. Ale zapominamy, że jeszcze bardziej  ważna jest tzw. ekologia człowieka, rozumiana jako troska o jego zdrowy rozwój duchowy, od którego w dużej mierze zależy los środowiska materialnego. Z racji na ekologię ducha są tutaj razem z nami wasi duszpasterze, którzy – jako przewodnicy Ludu Bożego – są wezwani do tego, by przyczyniać się do odnowy moralnej rolników, wspierać ich swoją modlitwą i pracą duszpasterską, umacniać ich i wspierać na drodze odnowy duchowej i moralnej naszego społeczeństwa. Dożynki to także spojrzenie na to, co za nami. Dziękując Bogu za tego roczne zbiory, nie możemy zapomnieć o tych ludziach pracujących na roli, którzy ponieśli straty w tegorocznych uprawach rolnych. Spowodowały je niesprzyjające warunki pogodowe, susza, deszcze i huragany zniszczyły sady, lasy i pola uprawne.
Zniszczone zostały domy mieszkalne, budynki gospodarcze, maszyny rolnicze i drogi. Dlatego prośmy w intencji tych rolników, aby przez to  bolesne doświadczenie nie zgasiło w nich nadziei i aby nie zabrakło im sił i determinacji do dalszej pracy, aby w nas wyzwoliło to jeszcze większą solidarność i bezinteresowną pomoc wobec tych poszkodowanych.
Od kilku lat rolnicy obserwują stagnację w poziomie dochodów rolniczych. Produkcja rolna opłaca się, ale dopiero od około 30 hektarów w górę. Dziś opłaca się pozostawić ziemię, otrzymując dopłaty środowiskowe. Ciągły problem z rynkiem zbytu, z nierówną konkurencją. Wszystkie te troski i wyzwania świata rolniczego, każą nam dzisiaj z wielkim szacunkiem patrzeć na pracę rolnika, która – ze względu na uzależnienie od natury – jest wystawiona na większe ryzyko, aniżeli praca innych gałęzi gospodarki.
A jednak, pośród wielu trosk świata rolniczego, rolnicy nie powinni stracić wiary w pomoc Bożą: „Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać?
Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie”.
Czasy są trudne, obawiamy się, że mogą przyjść jeszcze trudniejsze, ale wiemy z historii że były jeszcze gorsze, a jednak  ludziom pracującym na roli udało się utrzymać gospodarkę rolną, mimo przeciwności, dzięki hartowi ducha i wytrwałości polskiego chłopa. Nie wiemy, co przyniesie przyszłość, ciągle z niepokojem patrzymy na zagrażające nam widmo wojny. Ale nie można popaść w rozpacz, załamanie – potrzebna jest zawsze nadzieja, z którą trzeba żyć na co dzień. Znana jest historia, w formie  anegdoty związana z Bł. Prymasem Stefanem Wyszyńskim, który zapisał:  „We wrześniu 1939 roku, gdzieś w pobliżu Dęblina, spowiadałem w okopie żołnierza. w pewnej odległości od nas rolnik siał. Potem, gdy skończyłem swoją powinność kapłańską, podszedłem do niego i pytam: – Panie, samoloty pikują, wszyscy uciekają, a pan sieje?- Proszę księdza, gdybym zostawił to ziarno w spichlerzu, spaliłoby się od bomby, a gdy wrzucę je w ziemię, zawsze ktoś będzie jadł z niego chleb. To jest obraz i naszej pracy kapłańskiej i pracy rolnika. I my wysiewamy, nie pytając, kiedy to ziarno wzejdzie i kto odbierze plon”.
Za chwilę przy tym ołtarzu kapłan wypowie słowa modlitwy: „Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, owoc ziemi oraz pracy rąk ludzkich. Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia”. Te słowa w czasie składania na ołtarzu eucharystycznym chleba, uświadamiają nam, że im bardziej upowszechnia się dzisiaj niewdzięczność ludzka, tym bardziej trzeba dziękować Bogu za wszystko co z Jego szczodrobliwości otrzymaliśmy, czyniąc sobie ziemię poddaną, ponieważ życie w swojej najgłębszej istocie jest Darem Miłości którą przekazujemy dalej w naszym wysiłku, trudzie i poświęceniu. Dziękujemy naszemu Niebieskiemu Ojcu za tegoroczne zebrane plony. Dziękujemy rolnikom za ich ciężką, ale i pełną radości, wdzięczności i satysfakcji pracę, która jest uczestnictwem w czymś wielkim i ważnym dla naszych społeczności, dla społeczności gminnej i dla całego kraju. . Dziękujemy za przywiązanie do wiary,  za poszanowanie dla tradycji i kultury naszego narodu i dziś wspólnie błagajmy naszego Ojca Niebieskiego  o  opiekę i błogosławieństwo dla pracy i trudu rolniczego na naszej ziemi na kolejny rok:
Wszechmogący Boże, dziękuję Ci za łaski i błogosławieństwa, które na mnie wylewasz za pośrednictwem pracy na roli. Dziękuję za siły, którymi obdarzasz mnie każdego dnia, abym mógł pracować i troszczyć się o ziemię, którą mi powierzyłeś. Dziękuję za obfite plony, które z jej łona wydajesz,
i za zdrowie, które pozwala mi cieszyć się owocami mojego wysiłku. Dziękuję za możliwość utrzymania mojej rodziny i za to, że mogę dzielić się tym, co otrzymuję, z innymi. Proszę Cię, Panie, o mądrość, która pozwoli mi właściwie zarządzać ziemią i chronić ją dla przyszłych pokoleń.Spraw, by moja praca przynosiła dobre owoce nie tylko materialne, ale i duchowe. Naucz mnie szacunku dla każdej pracy i dla wszystkich, którzy ją wykonują. Pomóż mi pamiętać, że moje życie, a także moja praca, jest darem od Ciebie, za który będę musiał złożyć Ci rachunek.
Prowadź mnie w mojej pracy i błogosław jej owoce. Amen.

XXII Niedziela Zwykła – Ogłoszenia Duszpasterskie.

  1. Dziś, 31 sierpnia br. odbywają się Archidiecezjalne Dożynki w
  2. Składka dzisiejsza przeznaczona jest na potrzeby naszej parafii.
  3. W związku z pracami związanymi z układaniem kostki wokół kościoła, na razie przejście z tyłu kościoła jest zamknięte, a z przodu nieco ograniczone. Prosimy zachować ostrożność na placu.
  4. W tym tygodniu Msze Św. są odprawiane: w poniedziałek i w sobotę o godz. 8.00.
    w pozostałe dni o 18.00.
  5. Modlitwą różańcową prowadzi Róża Nawiedzenia Św. Elżbiety. a za tydzień Róża NMP z Lourdes.
  6. W liturgii K-ła wspominamy:
    – w poniedziałek, 1 września br. – Bł. Bronisławy, dziewicy;
    – w środę, 3 września br. –Św. Grzegorza Wielkiego, papieża;
    – w czwartek, 4 września br. –Bł. Stelli i Towarzyszek, męczennic i zakonnic
    z Nowogródka;
    – w piątek, 5 września –Św. Matki Teresy z Kalkuty,
    Wszystkim solenizantom i jubilatom tygodnia składamy najlepsze życzenia.
  7. W poniedziałek, 1 września br. przeżywamy Uroczyste Rozpoczęcie Roku Szkolnego 2025/26. Zapraszamy na Mszę Św. o 8.00  cała Szkołę Podstawową z pocztem sztandarowym na czele, dzieci i młodzież panią dyrektor, wszystkich nauczycieli i wychowawców, wszystkich rodziców, dziadków i opiekunów /proszę o zaangażowanie w liturgię scholę parafialną i ministrantów/.
    .
    Na zakończenie Mszy Św. tradycyjnie błogosławieństwo przyborów szkolnych dla uczniów kl. I. Po Mszy Św. cala szkoła pod przewodem sztandaru oraz nauczycieli, wychowawców i rodziców przejdzie do budynku szkoły, gdzie będzie oficjalne rozpoczęcie roku.
  8. We wtorek Koronkę do Siedmiu Boleści MB prowadzi Róża I, a w środę Nowenna do MB Nieustającej Pomocy / początek o godz. 17.45/.
  9. W tym tygodniu przypada I czwartek, piątek i sobota miesiąca września.
    W I czwartek miesiąca adoracja Najśw. Sakramentu będzie od godz. 17.00 / możliwość spowiedzi, zapraszamy kl. IV, V, VI/.
  10. W I piątek miesiąca spowiedź chorych od godz. 9.00, po południu od godz. 17.15 spowiedź / zapraszamy kl. VII i VIII/.
  11. Dziękuję panom: Andrzejowi Baran, Łukaszowi Siekaniec za przewiezienie ciągnikiem jabłek do punktu skupu, dziękuję ministrantom i scholi parafialnej za pomoc w zbieraniu jabłek w sadzie plebańskim. Zebrano kwotę 1350 zł – na potrzeby kościoła.
  12. Dziękujemy osobom, sprzątającym i strojącym naszą świątynię: /jutro, o godz. 16.30/: Dorota Sieńko, Dorota Baran, Ilona Niemiec, Małgorzata Wojnar.
    O posprzątanie świątyni prosimy /w sobotę na godz. 8.30/:
    Dorota Szerszeń, Magdalena Hadam, Edyta Barnuś, Edyta Rachwalska, Kamila Pantoł.
  13. Ofiary na potrzeby kościoła złożyli:
    na polichromię kościoła:
    – anonimowa ofiara z Nozdrzca – 100 Euro;
    – Wojciech BEDNARCZYK – 200 zł;
    – Mariusz CUPAK – 200 zl;
    – Ryszard NIEMIEC– 400 zł;
    – Kazimierz, Marcin REBIZAK– 200 zł;
    – Krystyna TOCZEK– 300 zł;
    – Wiesław TOCZEK– 200 zł;
    – Grażyna, Jan TUREK– 1000 zł;
    – Stanisław WOJNAR – 400 zł;
    na cmentarz:
    – Wojciech BEDNARCZYK – 200 zł. Serdeczne Bóg zapłać!
  14. Za tydzień, 7 września br. – I niedziela miesiącaw naszej parafii Niedziela Adoracyjna. Zmiana Tajemnic Różańcowych będzie po sumie. Składka przeznaczona jest na WSD w Przemyślu.

Intencje Mszy Św. w tym tygodniu:

Poniedziałek, 1 WRZEŚNIA br., g. 8.00
O bł. Boże dla dzieci, młodzieży, nauczycieli, wychowawców i rodziców
w Nowym Roku Szkolnym;

Wtorek, 2 WRZEŚNIA br., g.18.00
+Stefania TYMOĆ – of. Janina Kusińska;

Środa, 3 WRZEŚNIA br., g.18.00
+Stanisław KOZDROŃ –  of. rodzina Tarnawskich, Pękalskich, Ogrodników;

Czwartek, 4 WRZEŚNIA br., g.18.00
+Maria TOCZEK – of. Zofia Duda z rodz.;


Piątek, 5 WRZEŚNIA br., g. 18.00
+Stanisław KOZDROŃ – of. Joanna  Jakielaszek;

Sobota, 6 WRZEŚNIA br. g. 8.00
O zdrowie, bł. Boże i potrzebne łaski  dla Zofii w 1 rocz. urodzin
– of. dziadkowie;

Niedziela, 7 WRZEŚNIA br.
8.00 –   +Henryk KORYTO / 26 rocz. śm./  
– of. rodzina;
11.00
 –  +Adam KOCIUBA / 8 rocz. śm./ – of. ona z dziećmi;
16.00 –
. +Stanisław KOZDROŃ – of. druhowie strażacy OSP Nozdrzec.

 

 

 

XXI Niedziela Zwykła – Ogłoszenia Duszpasterskie.

  1. W okresie wakacyjnym Msze Św. są odprawiane: w poniedziałek, środę i piąteko godz. 18.00, we wtorek i czwartek o godz. 30, w sobotę o godz. 8.00.
  2. Dziś w Niewistce – parafia Wara odbędą się Dożynki Gminy Dydnia o godz. 14.00.
  3. Modlitwą różańcową prowadzi Róża MB Częstochowskiej – Królowej Polski,
    a za tydzień Róża Nawiedzenia Św. Elżbiety.
  4. W liturgii K-ła wspominamy:
    – w niedzielę, 24 sierpnia br. – liturgiczne Święto Św. Bartłomieja, Apostoła
    /odpust w Bartkówce o godz. 12.00/;
    – w poniedziałek, 25 sierpnia br. – Św. Ludwika, króla i  Św. Józefa Kalasantego, kapłana;
    – we wtorek, 26 sierpnia br. – Uroczystośc MB Częstochowskiej;
    /odpust w Dąbrówce Starzeńskiej  – parafia Siedliska o godz. 11.00/;
    – w środę, 27 sierpnia br. – Św. Moniki, matki Św. Augustyna;
    – w czwartek, 28 sierpnia br. –Św. Augustyna, bpa, doktora K-ła;
    – w piątek, 29 sierpnia br. – wspomnienie Męczeństwa Św. Jana Chrzciciela.
    Wszystkim solenizantom i jubilatom tygodnia składamy najlepsze życzenia.
  5. We wtorek Koronkę do Siedmiu Boleści MB prowadzi Róża IV, a w środę Nowenna do MB Nieustającej Pomocy / początek o godz. 17.45/.
  6. Dziękuję panom: Andrzejowi Baran, Janowi Burzyńskiemu i Kazimierzowi Niemiec za pomoc w zrobieniu podłogi w kantorku przy dzwonnicy, panu Ryszardowi Potoczny, Grzegorzowi Dytko za wycięcie tui
    i uporządkowanie placu z wycinki.
  7. Dziękujemy osobom, sprzątającym i strojącym naszą świątynię: /jutro,  o godz. 16.30/: Anna Kuzla, Teresa Serwatka, Teresa Toczek, Janina Baran, Anna Baran. O posprzątanie świątyni prosimy /w sobotę na godz. 8.30/:
    Dorota Sieńko, Dorota Baran, Ilona Niemiec, Dorota Szerszeń, Małgorzata Wojnar.
  8. W związku z pracami związanymi z układaniem kostki wokół kościoła, na razie przejście z tyłu kościoła jest zamknięte. Prosimy zachować ostrożność na placu.
  9. Ofiary na potrzeby kościoła złożyli:
    na polichromię kościoła:
    –ofiara anonimowa z Nozdrzca – 1000 zł;
    – Lucjan, Maria CZENCZEK, z Woli Zarczyckiej – 200 zł;
    – rodzina RADOŃ, nr 15 – 300 zł. Serdeczne Bóg zapłać!
  10. Składka za tydzień przeznaczona jest na potrzeby naszej parafii.

Intencje Mszy Św. w tygodniu:

Poniedziałek, 25 sierpnia br., g. 18.00
+ Stanisław KOZDROŃ– of. Mariola, Mariusz Jakielaszek;

Wtorek, 26 sierpnia br., g.7.30
+Krzysztof TOCZEK – of. rodzina;

Środa, 27 sierpnia br., g.18.00
+Stanisław KOZDROŃ – of. Ryszard, Krystyna Potoczny;

Czwartek, 28 sierpnia br., g.7.30
+Stanisława NIEMIEC – of. wnuczka Anna;

Piątek, 29 sierpnia br., g. 18.00
+Maria TOCZEK – of. sąsiedzi Baran;

Sobota, 30 sierpnia br. g. 8.00
+ Janina SZPIECH
– of. córka Renata z męzem;

Niedziela, 31 sierpnia br.
8.00-   +Stanisław KOZDROŃ –
of. rodzina Citak;
11.00  –  O zdrowie i bł. Boże dla Sióstr z Róży Nawiedzenia
Św. Elżbiety i za zmarłe siostry z Róży;
16.00 – O zdrowie i bł. Boże dla Pawła i Doroty BARAN
w 25 rocz. ślubu –  
of. syn Bartek.

Homilia na XX Niedzielę Zwykłą – 17 sierpnia 2025 r.

Dzisiejsze Słowo Boże zaprasza nas do pochylenia się i zastanowienia nad wymaganiami dotyczącymi tzw. służby Bożej. Nie pozostawia złudzeń – Bóg nie jest Panem świętego spokoju. Chce nas sprowokować i zmotywować, abyśmy porzucili nasze schematy myślenia i postępowania. Takiego Boga reprezentuje prorok Jeremiasz, którego nauczania miał dosyć król Sedecjasz i kazał go pojmać i wrzucić do cysterny, w której nie było wody tylko błoto. Dopiero interwencja Kuszyty Ebedmeleka, który powiedział, że źle zrobili  ludzie tak postępując z prorokiem i na rozkaz króla wyciągnięto go, aby nie umarł. Podobnie czyni Jezus, który przynosi ludziom pokój i zbawienie na ziemi, zupełnie inaczej wyobraża sobie działanie tego Bożego pokoju.  Dlatego mówi: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął”.
Jezus przynosi ogień, który ma rozpalić ludzkie serca miłością. Jezus mówi dalej: „Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie”. Chrzest, o którym mówi uczniom, to Jego krzyż otwierający ludzkości nowy wymiar miłości do Boga i do bliźniego. Dlatego Św. Paweł świadczy: „Z Chrystusem zostałem ukrzyżowany. Żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus” Tak szalona miłość do Boga rodzi sprzeciw najbliższych. I właśnie o tym mówi Jezus wyraźnie w dzisiejszym fragmencie„Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu”. Jezus rzuca wyzwanie tradycyjnemu modelowi relacji w rodzinie. W czasach Jezusa, Żydzi mieli określony model i porządek życia rodzinnego. Rodzice mieli władzę n ad dziećmi, nawet już dorosłymi i zakładającymi własne rodziny – wpływ rodziców, a zwłaszcza ojców – patriarchów rodziny był ogromny.  Tak przeżywane więzi  bardzo mocno zniewalały ludzi. Dlatego Jezus występuje przeciw temu modelowi. Chce, aby Jego uczniowie byli dla siebie braćmi i siostrami i mieli tylko Jednego Ojca – w niebie, któremu są posłuszni i wypełniają jego wolę. Korzeniami tego sprzeciwu jest zazdrość o czas dany Bogu i wspólnocie oraz o znaczenie nadane Bogu i Jego woli. Jedynym sposobem uzdrowienia jest poddanie się tej samej miłości. Dziś widzimy, że współczesne zagrożenia, które dotykają małżeństw, rodzin, rodzą się z braku akceptacji drugiego człowieka, zupełnego przewartościowania tzw. priorytetów – czyli rzeczy najważniejszych w życiu każdego. Dziś stawiamy na karierę, na sprawy materialne – liczy się  pieniądz, nie koniecznie człowiek, kiedy zmęczenie sięga zenitu, szukamy okazji do tzw. zresetowania – alkohol, seks, odpoczynek – nie zawsze jest w tym wszystkim czas na osobiste spotkanie z Bogiem, aby mu podziękować za cały tydzień naszych prac i na osobiste spotkanie z człowiekiem, kiedy w czasie wolnym mamy okazję aby nacieszyć się domem, rodziną, współmałżonkiem, dziećmi – kiedy mamy czas przebywać ze sobą i rozmawiać – bo dziś ludzie popadają w zobojętnienie, załamania nerwowe i depresję, bo choć przebywają między ludźmi, to są samotni… Nie rozmawiamy ze sobą,  nie wyjaśniamy sobie spraw, a jak nie rozmawiamy, to rodzą się konflikty nieporozumienia, zdrady, rozbicia i rozłam w rodzinach. Św. Jan Chryzostom żyjący w IV wieku p. Ch., stwierdził: „ Aby dziecko wychować, potrzeba mądrego i dzielnego wychowawcy, a nie złota!”. Bo dziecko trzeba jak garncarz glinę urabiać, kształtować, modelować, pokazywać właściwe wzorce, uczyć zasad i wartości w których zostaliśmy wychowani, pokazywać tę właściwą drogę i dawać świadectwo swego życia, a nie obsypywać prezentami i „przekupywać”. Nie tędy droga. Prośmy dziś, abyśmy odnaleźli w sobie tyle pokładów dobra i miłości, aby realizować to do czego Bóg nas zaprasza i abyśmy będąc tymi którzy z odwagą głoszą Chrystusa, stawali się znakiem sprzeciwu a przede wszystkim drogowskazem dla  dzieci i ludzi młodych oraz dla tych, którzy pogubili się w meandrach tego świata:

Jezu dziękuję Ci, że mnie tak bardzo mnie umiłowałeś. Pragnę jak najlepiej korzystać z owoców Twej męki śmierci i zmartwychwstania. Panie, naucz mnie swoich pragnień, abym myślał i czuł tak jak Ty, abym nigdy nie był letni i obojętny. Niech Twój pokój panuje w moim sercu i nad całym światem. Amen.